Szukają domu dla skatowanej suczki!

        Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami w Szczecinie, gdzie trafiła suczka skatowana przed dwóch mieszkańców Brzeska, zamieściło w internecie apel o zaopiekowanie się Aurą (takie imię jej nadano, żeby „odczarować” jej zły los).

       Psina najprawdopodobniej, w skutek wielokrotnych ciosów trzonkiem siekiery, nie będzie widziała na jedno oko. Potrzebuje bezpiecznego schronienia, gdzie będzie mogła odzyskiwać siły i wrócić do sił. Jak zapewnia Towarzystwo koszty leczenia Aury pokryje Urząd Miasta w Pyrzycach, który z bezwzględnością „ściągnie” te pieniądze od oprawców.



reklama
     
reklama


Dane kontaktowe:
Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami Oddział w Szczecinie – Al. Wojska Polskiego 198A,
tel.: (91) 487 – 04 – 37,
e-mail: tozszczecin@op.pl

foto: Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami Oddział w Szczecinie

49 odpowiedzi na Szukają domu dla skatowanej suczki!

  1. aronies pisze:

    zaje%*ał bym takich

  2. tak nie moze byc pisze:

    je%*ne swiry jak tam mozna sam bym naje%*l takiemu sku%*$#nowi trzonkiem ….. ch#* mu w du&*…. I niech doje*%ą im taka kare ze sie osr#ja.

  3. podatnik pisze:

    To kolejne bestialstwo wobec niewinnych i bezgranicze ufnych zwierzetach w naszym rejonie.Napewno nie moze byc mowy o malej szkodliwosci czyny a tym bardziej o okolicznosci lagodzacych ten czyn czytaj pijanstwo tych kanali,zwyrodnialcow nie jest wytlumaczeniem .Ludzie wrazliwi i kochajacy zwierzeta oczekuja od Prokuraturyze aby ta skorzysta z prawa zapisanego w ustawie o znecaniu sie nad zwierzetami i wymierzyla najwyzszy wymiar kary zapisana w prawi.Umozenie postepowania bedzie SKANDALEM !!! Takich nalezy posadzic ZA KRATKI.Ci dwaj to zboczency ,ktorzy czerpia chora przyjemnosc zabiania w szczgolnie okrutny sposob biedne i bezbronne zwierzeta .Nie ma litosci dla nich,oni tez jej nie mieli dla suczki.BEZMOZGIE ZAPITE BARACHLO-za tych oprawcow z Brzeska i im podobnym jest mi wstyt ze jestesmy czlowiekiem,obraza dla ludzi kochajacych ,szanujacych,ceniacych w swoim zyciu przyjaciol na czterech lapkach.Te kochane stworzenia szczeze nas kochaja bezinteresownie,sa gotowe oddac zycie jakie to przykre ze jeszcze sa wsrod nas nieucywilizowane bestie .Brawo za postawe pracownikow Urzedu Pyrzyce odnonie pokrycia kosztow opieki wet.i nie tylko ,egzekwoac i zostawic bez skarpet BRAWO!!!!!!!!!

  4. ... pisze:

    Oby tylko nasza Pyrzycka prokuratura (zgodnie ze swoim zwyczajem) i tym razem nie umorzyła postępowania ze względu na małą szkodliwość czynu!!!!!!!! Wyrok maksymalny, albo i dłuższy…!!!!

  5. Anonim pisze:

    Z nimi powinno zrobic to samo .

  6. Mieszkanka pisze:

    Zatem reagujmy gdy zwierzeta na wsiach nie maja bud albo maja ale dziurawe i nie izolowane ,nie badzmy obojetni na glodzenie kotow i psow straz miejska powinna rozpoczac akcje zmozonych kontroli na wsiach w jakich warunlach zyja PSIAKI. W miescie jedno uchylone okienno dla kotow w piwnicy zeby te stworzenia nie zamarzaly .Resztki pozywienia zamiast do kuba to zastawic w ustalonym miejscu koty napewno zjedza milszy jest widok kota niz myszy czy szczura a ci ktorzy krzywdza i glodza sa obojetni na los swoich pupili karac ,karac straz ma takie narzedzia napewno przez kieszen uwrazliwi tych nieczulych iczesto chytrych ludz lepiej zalac sie trunkiem z plastiku niz dac jesc zwierzetoma jak sie znudzi ti obuchem …………..samo zycie

  7. Oburzony pisze:

    Jeśli chcecie pomścić to biedne zwierzę,to chętnie podam wam namiary na nich.Sam nie moge tego zrobić,bo jestem za granicą.

  8. ktosiu pisze:

    z kim się kontaktować w sprawie ,, adopcji” tej psiny?

  9. Anonim pisze:

    najlepsza zemsta bedzie kratki na 3- latka po postawieniu im zarzutow przez prokurature.BESTIE ZAPIJACZONE nie powinnE LICZYC NA LITOSC WYMIARU SPRAWIEDLIWOSCI I SPOLECZENSTWA .oBY ZA KTATKAMI SPOTKALI NA SWOJEJ DRODZE ROWNIE WRAZLIWYCH NA NIEOPISANE CIERPIENIE I BOL KOMPANOW ZYCZE IM Z CALEGO SERDUCHA

  10. kaczy..... pisze:

    cwele ich naje..ć tym trzonkiem !!!:D na pewno byli by zadowoleni 😀

  11. smutna pisze:

    Co za skur…yn, bezduszny, bestialski,ludzie zrozumcie, pies czy też inne stworzenie też czuje ból.Coś strasznego, brak mi słów :((

  12. nieznajomy pisze:

    podajcie adres to pojade tam i mu tak naj….ebie tym trzonkiem że go h..j strzeli

  13. MKS pisze:

    Dawać namiary na tych Qw… Cwe… my kibice Pogoni wymierzymy sami im sprawiedliwosc !!!! za jaja bym ich powiesił !!!!

    • gonia pisze:

      Aura ma od wczoraj dom, jest kochana i traktowana jak księzniczkaMa do swojej dyspozycji piękny ogród , towarzystwo dwóch kotów i malej wesołej suni , oraz dużo miłości od domowników.

  14. MKS pisze:

    to dobrze , ze psina znalazla normalny kochajacy dom !!! a tych bandytow niech spotka nalezyta kara !!!

  15. podatnik pisze:

    Gonia jestes wielka ale serce masz jeszcze wieksze wiekie,wielkie podziekowania za Twoja nie do opisania dobroc jestes cudowna i czekamy na wpisy co sluchac u Aury pozdrawiam

    • Anonim pisze:

      to nie Gonia dała dom Aurze – Ona tylko napisała o tym wydarzeniu na forum
      sunię adoptowała Pani Jadwiga ze Szczecina

      • kwiatek pisze:

        Jak mozna skontaktowac sie z pania JADZIA,chcialabym pomóc pieskowi wiaki kolwiek sposób,finansowo aby tylko pesek widział prosze o odpowiedz

  16. Pyritz pisze:

    Gdzie to się stało w końcu? Trzeba napiętnować takie zachowania z całą surowością.

  17. Anonim pisze:

    co za debile to na ch#% brali psa

  18. MaK pisze:

    Serce się raduje człowiekowi że piesek znalazł prawdziwy dom i kochających właścicieli !!!

  19. podatnik pisze:

    Wobec tego wielkie podziękowania dla pani Jadwigi ze Szczecina moze zechce od czasu do czasu napisać jak sunia dochodzi do zdrowia.Goni podziękowania mimo wszystko za inf.co dzieje się z tą psinką

    • gonia pisze:

      Tak , to Jadzia jest opiekunem Aury, i z pewnością niczego jej nie zabraknie , zwłaszcza miłości, Sunia , powoli dochodzi do siebie , ma apatyt, pokazuje kiedy chce na siusiu, , ma problem z chodzeniem, na razie nie widzi na oczka, jest nadzieja ,że może będzie widziała na jedno oczko, trzeba wynosić ją na rękach na dwór.Dzisiaj pierwszy raz wyszła na spacer po mieszkaniu,Jutro jedzie do TOZU na zastrzyki, pózniej do okulisty. Trzymajcie kciuki za Aurę

  20. anonim pisze:

    Trzymamy kciuki za Aurę, pozdrowienia dla Pani Jadwigi.Gonia czekamy na wieści……….

  21. ktosiu pisze:

    Jednak są dobrzy ludzie, mający serduszko dla zwierzaków 🙂 Życzę Pani Jadwidze wytrwałości i miłości dla Aury 🙂 Trzymam kciuki za Pieska :)))

  22. kwiatek pisze:

    Prosze o kontak

  23. kwiatek pisze:

    Prosze jak można skontaktowac sie z panią JADZIĄ,chce pomóc finansowo,aby piesek widział i był szczesliwy,pokryje kazdy koszt leczenia jak równiez zakup potrzebnych do życia srodków

  24. kwiatek pisze:

    Bardzo mi zależy na tym aby pieskowi nigdy niczego nie zabrakło,pomoge w jakikolwiek sposób.Prosze o kontakt

  25. Jadwiga pisze:

    Serdecznie dziękuję za miłe słowa i wsparcie, Aura ma się coraz lepiej, niestety nie widzi, uczy się żyć od początku. Sponiewierana, skatowana i głodzona przez człowieka – zaufała nam, mimo wszystko……

  26. kwiatek pisze:

    Boze nie można jej pomóc może jakas operacja?moze da sie cos zrobic i bedzie widziała…Pomoge w jaki tylko kolwiek sposob,pokryje kazde koszta….

  27. Jadwiga pisze:

    Po dzisiejszych badaniach okazało sie, że Aura nigdy już nie będzie widziała.Ma jeszcze złamany nos, uszkodzoną łapę i bardzo wychudzony i wyniszczony organizm. Ale jej stan ogolny jest dobry, ma apetyt, dostaje witaminy i , brrrrrr…., tran, ale łyka wszystko.Jest całkowicie oddana i zrezygnowana, nie warczy, nie protestuje przy bolesnych często badaniach i zastrzykach, zwyrodnialcy pozbawili Aurę woli….
    Ale jest nadzieja na uleczenie jej duszy, suczka reaguje już na głosy bliskich, z ciekawością rozpoznaje teren, zaczyna trafiać do kojca i do miski.
    Drogi(a) Kwiatku, dzieki za gotowosć pomocy, na razie daję radę, ale w razie kłopotów dam znać tu na tym forum, pozdrawiam – Jadwiga

  28. kwiatek pisze:

    Pani Jadziu,jestes wspaniałą kobietą.Ciężko uwierzyć w to co zrobili pieskowi,az serce mi sciska z bólu…Kiedy juz suczka dojdzie do siebie napewno bedzie szczesliwa,oddana i wierna.Takich ludzi jak pani aby było wiecej na tym swiecie.Zawsze służe jaką kolwiek pomocą,finansową jak również rzeczową(zakup srodków potrzebnych do życia pieskowi)bardzo pragne aby niczego jej nie zabraklo no i oczywiscie nigdy wiecej bólu zadanego przez człowieka.Kochany piesku trzymam kciuki za Ciebie icała twoją nową rodzine.

  29. MaK pisze:

    Smutno mi bardzo że piesek nie widzi :((( ale wierzę że w tak Wspaniałej Nowej Rodzinie którą z całego serca pozdrawiam Aura zazna dużo szczęścia i spokoju ,wracaj do sił kochany piesku.

  30. Jadwiga pisze:

    Aura ma sie coraz lepiej, ,,szwęda ” się po domu – uczy się nowego terenu, często przydzwaniając noskiem w sprzęty.Zaczęła szczekać i to nawet za duzo, bo także w domu w godzinach wieczornych,coś nam chce powiedzieć, wię tak sobie rozmawiamy ;-).Fizycznie jest już prawie zagojona, psychicznie jeszcze pewnie długo nie.Szukam sposobów nauczenia jej chodzić na smyczy – będę wdzięczna za wszelkie wskazówki.
    Pozdrawiam – J.

    • Madzia pisze:

      Jak milo i lżej na sercu wiedząc że AURA ma sie dobrze i wróciła do zdrowia,jest bezpieczna i zapewne szczęśliwa.

  31. anka pisze:

    nie rozumiem tego oburzenia,skoro wszyscy są tak miłosierni,kochają ludzi zwierzęta,to dlaczego bo naszych ulicach biegają bezdomne ,brudne zaniedbane zwierzęta,czemu każda z tych osób nie weżmie jednego zwierzaka z ulicy?czemu jak ktoś opiekuje się większą ilością zwierząt jest nazywany wariatem ,nie pomagacie schroniskom,nie otworzycie okna dla kota na zime w piwnicy ,nie sypniecie pare ziaren dla ptaków?naprawde nie ziejcie rodacy obłudą tylko pomagajcie zwierzętom i dbajcie o nie aby nie dochodziło do takich sytuacii.

    • mieszkanka pisze:

      W 100% zgadzam się,mam pod opieką 6-kotów(podrzutki),które były głodzone ,katowane(jeden bez oczka)to cierpienie jest straszne.Są minusowe tem.czy,widaĆ te uchylone okna ?czy ktoś widział dokarmiających ?.Dzieci dostają żywe zwierzeta jako prezent-zabawkę.Skrajna głupota i nie odpowiedzialność.Zabawka znudzi się to na ulice,kotkę z maluchami lub suczkę z szczeniakami,przez płot komuś na wsi proszę mi wierzyć wiem oczym mówię to jest plaga.

  32. Madzia pisze:

    Tak racja,wszystkiemu jest winien człowiek,a w szczególnosci na wsiach zwierzeta sa traktowane w brutalny sposob…prawo powinno byc zaostrzone,jakiekolwiek kontrole itp.Mieszkam w Niemczech tutaj ludzie wydaja grube pieniadze na operacje na weteryniarzy aby ratowac swoje zwierzeta,nie widac na ulicach bezdomnych,schroniska nowo pobudowane, a w Polsce masakra co sie dzieje…
    Zawsze jak jestem w PL zanosze jedzonko do schroniska i prosze aby kazdy jak tylko moze chociaz raz w miesiacu odmuwił sobie przyjemnosci i zakupił jakies smakołyki i zaniusł do schroniska…

  33. MaK pisze:

    Dla Aury i jej nowej Rodziny Szczęśliwego Nowego Roku !

  34. Anonim pisze:

    Aura jest już po operacji – wielkie podziękowania dla dr. Cichockiego za sprawnie przeprowadzony zabieg i za uratowanie Aurze życia.Okazało się, że oczodoły były w dużo gorszym stanie niż się spodziewano,zabieg mocno się przedłużył, ale już jest dobrze.Aura wraca do zdrowia, jej pyszczek zaczyna się już uśmiechać, a ulubione miejsce to oczywiście kanapa.Pozdrawiam -J.

  35. Madzia pisze:

    Witam,jest to dobry gest ze strony gminy Pyrzyce aczkolwiek najprawdopodobniej te pieniązki co przeznaczyła gmina na leczenie Aury zostana w drodze sądowej ściągniete z oprawców…na dalsze leczenie,budrzet nie pozwala ponieważ woli przeznaczac na zapomogi dla takich ludzi jak ci sprawcy,którzy za te pieniądze zakupują alkochol w głowach sie miesza i wyrządzają krzywde zwierzętą…tak własnie jest,gmina niech sie zajmie pomocą dla zwierzat nie dla alkocholików.
    Na tej wiosce w tej gminie to nie jedyny porzypadek.Czesto sie zdarza ze sad przyznaje kare grzywne dla sądzonych ,mam tylko taką nadzieje jesli tak sie zdarzy w tym przypadku to bedzie to przysadzone na rzecz AURY,schroniska,pomoc dla zwierzat,nie na budżet państwa…

  36. Madzia pisze:

    Gmina przeznacza pieniadze dla ubogich itp.lecz nie zainteresuje sie co wielcy ci ubodzy wyprawiają,na co przeznaczają srodki otrzymane z ich budrzetu,zachlewaja sie,ci ludzie nie maja zadnych obowiazkuw,perspektyw,chodza bezczynnie tylko po wsi,patrza gdzie wypić,zachlani zapominają o swoich zwierzątkach,nie karmia ich glodzą znecają sie.Maja gdzies podjecie pracy,po co na co jak gmina da…Takich przypadków jak Aura,jest mnóstwo tylko nie zostają one nagłasniane,ujawniane,jak równiez nikt na nie nie reaguje,i wielu dobrych ludzi słuzacych pomoca zwierzaczkom nie wie o tym.

  37. Proszę forumowiczów i wszystkich z okolic Pyrzyc, którym nie jest obojętny los zwierząt o pilną pomoc
    TOZ Oddział Szczecin pocztą mailową otrzymał zgłoszenie o kolejnym dramacie psiaków z Brzeska: „Witam, proszę o pomoc w Brzesku koło Pyrzyc mogę dokładnie pokazać w którym miejscu) jest suczka z 8 szczeniakami dowiedziałam się o tym wczoraj od dzieci które chodzą ją dokarmiać, dzisiaj poszłam zobaczyć czy to prawda okazało się że tak. Pieski widzą na oczka i same jedzą mają tak około 5 tygodni wraz z matką mieszkają w norze,podchodzą do ludzi matka też nie jest agresywna, podobno niektórzy ludzie z Brzeska chcą je wsiąść do siebie po szczeniaczku. Jednak trudno mi to ustalić. Bardzo proszę o pomoc!…” adres i telefon zgłaszającej został nam podany.
    Nie jesteśmy w stanie jako społeczna organizacja składająca się z garstki wolontariuszy, którzy po godzinach swojej pracy zawodowej czy nauce pomagają zwierzętom jechać do Brzeska, odłowić psiaki oraz zapewnić im domy. Działamy na terenie gminy Szczecin i wyjątkowo jako TOZ podejmujemy się opieki nad psami z innych gmin – w Szczecińskim Schronisku miejskim jest ponad 300 psów szukających nowego domu.
    To prawda, że Aura dzięki naszej pomocy znalazła cudowny dom, ale nie możemy zapewnić go każdemu potrzebującemu psiakowi także z gminy Pyrzyce, która schroniska nie posiada :(((

    Proszę o pomoc w znalezieniu psiakom domu tymczasowego, szczeniaki na pewno szybko znajdą nowe domy, ale nie można ich zostawić w norze z matką – wszystkim należy pomóc i dać szansę na nowe życie !
    Już Jutro możemy jako TOZ Szczecin skontaktować się z Gminą i powiadomić o bezdomnych psiakach … ale co z nimi się stanie ? gdzie po wyłapaniu zostaną odwiezione ?
    Deklarujemy jako TOZ pomoc w znalezieniu nowych, stałych domów dla psiaków, pomoc w sterylizacji suczki, ale prosimy Was o tymczasową pomoc dla psiej rodziny zamieszkującej norę w Brzesku. Liczymy na pomoc lokalnej ludności …

  38. nieznajomy pisze:

    Mam nadzieje ze wszyscy z TOZ sa dumni i czerpia wielka satysfakcje z wyroku włsciciela AURY,ktory sam sobie wymierzyl kare smierci.

  39. nieznajomy pisze:

    Jest to chyba jedyny przypadek z którym spodkałem sie zeby czloweik odebral sobie zycie przez psa…Nikomu nie przyniosło to zadnej korzysci,aczkolwiek ból rodzinie ktora nie zapomnie tego nigdy,AURE uratowano czlowiekowi pozwolona umrzec POWINNISCIE BYC DUMNI Z SIEBIE……..

Skomentuj gonia Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.