MG-34 GOTOWY DO STRZAŁU

        Podczas prac polowych na polu uprawnym w okolicy Warnicy, rolnik wyorał ciężki karabin maszynowy MG-34 i ręczny granatnik Pancerfaust. Oba gotowe do strzału. Od zakończenia II Wojny Światowej minęło już niemal 70 lat, a w dalszym ciągu znajdowane są jej pozostałości.

        Nie tak dawno informowaliśmy o szczątkach niemieckich żołnierzy z czasów II Wojny Światowej ujawnionych w trakcie prac budowlanych w Rzepnowie koło Pyrzyc. Tym razem, w piątek 07 września, w trakcie prac polowych na polu uprawnym w okolicy Warnicy, pracownik firmy rolniczej ciężkim sprzętem wyorał na powierzchnię karabin maszynowy MG – 34 z nabojem w komorze i ręczny granatnik, tzw. „pancerfaust” wraz z zamontowanym, gotowym do wystrzału pociskiem. Mężczyzna przerwał pracę i o znalezisku powiadomił pyrzycka Komendę Policji.



reklama
     
reklama 


        Policjanci informują o fakcie Oficera Dyżurnego 2 Brygady Saperskiej w Szczecinie, który na miejsce wysyła patrol rozminowania saperskiego. W trakcie prac na miejscu, saperzy znaleźli w ziemi szczątki ludzkie, w części odziane w pozostałości niemieckiego umundurowania, w związku z czym wezwano biegłego z zakresu medycyny sądowej i zespół antropologów. Przy szczątkach ujawniono między innymi wojskowy nieśmiertelnik z wygrawerowanymi lecz niestety już nieczytelnymi danymi żołnierza, trzy karabiny Mauser 89k, karabin maszynowy MG 34, granaty nasadkowe i trzonkowe oraz niemal 500 sztuk amunicji kaliber 7,62 mm. Wykopano też wiele elementów wyposażenia żołnierza z okresu II Wojny Światowej, jak hełm, maska przeciwgazowa, sznurki, paski, ładownice, menaszki itp.

        Zespół antropologów zabezpieczył szkielet wraz z elementami wyposażenia do szczegółowych badań. Na podstawie wstępnych oględzin, antropolodzy określili, że szkielet należał do mężczyzny w wieku 20 – 25 lat, który mógł być niemieckim saperem. Zginął najprawdopodobniej uderzony w głowę odłamkiem. Nieśmiertelnik po badaniach przekazany zostanie stronie niemieckiej w celu ustalenia tożsamości żołnierza i uznania go za zmarłego. Znalezioną na miejscu broń zabezpieczy policja, a amunicją zajęli się saperzy.

mł. asp. Daniel Skrzypczak
Rzecznik Prasowy KPP w Pyrzycach

6 odpowiedzi na MG-34 GOTOWY DO STRZAŁU

  1. upierdliwy pisze:

    Nie żebym był upierdliwy, ale

    1) W „okolicy Warnicy” fajnie się rymuje, ale ponieważ nazwa miejscowości, to Warnice – powinno być „Warnic”.
    2) Ważniejsze pytanie – co to są MENASZKI..?

    To tak w kwestiach formalnych. Poza tym – sprawa ciekawa, skoro tyle się w okolicach Pyrzyc (Pyrzycy?) odkopuje – może warto by było jakieś muzeum z prawdziwego zdarzenia utworzyć? Bo to w bibliotece jest raczej mało znane a i eksponatów niewiele…

  2. zdziwiony pisze:

    Po pierwsze: MG – 34 to nie ckm tylko ukm czyli uniwersalny karabin maszynowy. Po drugie panzerfaust tworzył całość czyli nie nakładało się pocisku przed strzałem. Po oddaniu strzału rura była odrzucana, nie można jej było ponownie załadować. Po trzecie MG – 34 strzelał amunicją 7,92×57 mm od mausera a nie radziecką 7,62 od mosina.Jeżeli te zardzewiałe żelaztwo było gotowe do strzału to trzeba było nacistąć na spust i się przekonać czy wystrzeli. Gotowy do strzału to on był wiosną 1945 roku a nie w 2012 🙂 Może amunicja była trofiejna zdobyta na Iwanie? Tylko po co mu by była skoro nie mógł z niej strzelać? Ech ten Skrzypczak….

  3. Kostek pisze:

    Co to jest Mauser89k? Jakiś wcześniejszy model Mausera 98k?:)
    Jak znam naszą policję,to to znalezisko trafi do pieca hutniczego,zamiast muzeum!!!

  4. do zdziwionego pisze:

    Czepiacie się szczegółów, całkiem niepotrzebnie.

  5. xyz pisze:

    Ja tam lubię te dyskusje fachowców 🙂

  6. tpr pisze:

    sprawdziłbym, czy znaleziska trafią do muzeum czy też wyparują po drodze do placówek badawczych
    swoją drogą co to za łoś ten znalazca

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.