Kategoria wpisow: Pyrzycki Dom Kultury
Zakręcone wakacje z OSiR i PDK – Poniatowskiego
W minioną środę (10 lipca br.) przy ul. Poniatowskiego w Pyrzycach z inicjatywy Ośrodka Sportu i Rekreacji oraz Pyrzyckiego Domu Kultury zorganizowany został kolejny wakacyjny mini festyn sportowo – rekreacyjno – artystyczny. Areną gier i zabaw, którą zawładnęły przedszkolaki i dzieci z „podstawówek” był teren przy placu zabaw.
Wystawa prac Lidii Bartnickiej
Maluje to co uważa za piękne. Przeważnie uprawia malarstwo olejne ale ostatnio polubiła akryl. Po latach zdecydowała się na pokazanie swoich najnowszych prac.
W holu Pyrzyckiego Domu Kultury w pierwszy dzień lutego odbył się wernisaż prac malarskich. Tym razem wystawa ascetyczna, nie wielka ale bardzo wartościowa dla twórczyni. Lidia Bartnicka, bo o niej mowa, pokazała 14 obrazów olejnych głównie pejzaży.
Tetrycy mają się dobrze
Andropauza – czyli zdecydowana odpowiedź na Klimakterium to nie sztuka teatralna a raczej przedstawienie kabaretowe. Mało komu jednak przeszkadzał niewybredny humor. Pyrzyczanie bawili się wyśmienicie.
LUTOWANIE – NOWY FESTIWAL
Czego można było oczekiwać od artystów, którzy zainaugurowali Pyrzycki Festiwal Muzyczny ? – profesjonalizmu. I tak się stało. Koncert LUTOWANIE był dalekim od niedzielnych występów amatorskich solistów. Impreza dostarczyła dwie godziny pełne emocji i artystycznych wrażeń.
Z Kresów na Sybir
W piątek 10 lutego w całej Polsce obchodzono 72. rocznicę pierwszej deportacji na Sybir. W Pyrzycach z tej okazji na sali widowiskowo-kinowej odbył się pokaz multimedialny i koncert zespołu KRESOWIANKA.
…i po feriach
W tym roku wyjątkowo dużo dzieci odwiedziło placówki oferujące zajęcia podczas zimowej kanikuły . Tylko w Pyrzyckim Domu Kultury w trakcie różnorodnych warsztatów i zabaw uczestniczyło około 570 osób.
72. Rocznica Deportacji na Sybir
W nocy z 9 na 10 lutego 1940 roku kilkanaście tysięcy ludzi zesłano na Syberię. Byli to głównie Polacy ale w tej rzeszy wygnańców nie zabrakło Ukraińców, Białorusinów, Niemców, Słowaków. Po 72 latach pamięć o losach tych ludzi nadal jest żywa. Pyrzyccy kresowiacy pamiętają i zapraszają na spotkanie.
