WIECZORNA PRZEJAŻDŻKA NIELETNICH ZAKOŃCZONA W SZPITALU
Wieczorna przejażdżka motorowerem dwójki nastolatków w dniu 12 sierpnia (środa) zakończyła się w szpitalu. W wyniku utraty panowania nad pojazdem, zjechali z drogi i uderzyli w ogrodzenie jednej z posesji w Mielęcinie.
Do zdarzenia doszło wieczorem w Mielęcinie na drodze w kierunku miejscowości Sitno. Na miejscu zdarzenia policjanci zastali dwójkę nastolatków. 14 – latek oświadczył, że on kierował motorowerem, w pewnym momencie nagle stracił panowanie nad pojazdem, zjechał z drogi na pobocze i uderzył w ogrodzenie z drzewek choinkowych jednej z posesji.
reklama
W rozmowie z nastolatkami policjanci wyczuli delikatną woń alkoholu od 16 – latki ale na pytanie czy spożywała jakiś alkohol kategorycznie zaprzeczyła. Ustalili, że chłopak nie posiada uprawnień do kierowania motorowerem, a pojazd którym się poruszali pożyczył od kolegi. Jak się okazało para nastolatków podczas jazdy nie korzystała z kasków ochronnych. W wyniku zdarzenia nieletni zostali przewiezieni do szpitala w Szczecinie z urazami głowy i licznymi otarciami naskórka.
W toku dalszych czynności w związku z wypadkiem nastolatków ustalono, że kierującym motorowerem wcale nie był chłopak, tylko jego koleżanka. Po wykonaniu badań okazało się również, że nastolatka w organizmie miała ponad 1,5 promila alkoholu. Z uwagi na doznane obrażenia 16 – letnia kierująca motorowerem spędzi kilka najbliższych dni w szpitalu, gdy jej kolega opuści już szpital.
Sprawą nieletnich zajmie się Sąd Rodzinny i Nieletnich w Stargardzie Szczecińskim.
st. sierż. Marcelina Pałaszewska
KPP w Pyrzycach
16 latka? Ona ma nieskończone 15 lat. Co się dzieje z tą młodzieżą.. Już nawet pić nie porafią 😀
noo noo Oliwia, Dawid ci da ;p
Zawsze powtarzam trzeba sie zabezpieczac