PALIWOWY GANG W RĘKACH POLICJI
Trzech mieszkańców Gryfina w wieku 27, 38 i 40 lat zatrzymali w nocy z soboty na niedzielę policjanci z Pyrzyc. Mężczyźni pod osłoną nocy dobrali się do zbiorników paliwa jednego z samochodów ciężarowych na parkingu firmy transportowej.
Sprawcy do „pracy” byli dobrze przygotowani. W samochodzie którym się poruszali przewozili kilkanaście 20 litrowych zbiorników, które miały zostać wypełnione spuszczonym z samochodów olejem napędowym. Podjechali nim obok parkingu z wyłączonym silnikiem i wygaszonym oświetleniem. Po kilku minutach wyszli z auta i przystąpili do realizacji planu. Powiadomiony przez właściciela firmy o fakcie dyżurny pyrzyckiej komendy, niezwłocznie skierował na miejsce dwa policyjne patrole. Sprawcy zdążyli w tym czasie podejść do jednego z zaparkowanych samochodów i zarwać zabezpieczający zbiornik paliwa korek. Spłoszeni przez pokrzywdzonego podjęli ucieczkę. Już po kilkuset metrach zatrzymani zostali przez jeden z policyjnych patroli. Funkcjonariusze w trakcie kontroli ujawnili w pojeździe kilkanaście baniaków o różnej pojemności, węże i lejki do przelewania paliwa, nożyce do cięcia metalu i szereg innych przedmiotów, którymi sprawcy posługiwali się w trakcie swojej przestępczej działalności. Wszystkie przedmioty łącznie z dostawczym Volkswagenem, którym się poruszali zastały zabezpieczone, a sprawcy zatrzymani i osadzeni w policyjnym areszcie.
reklama
Cała trójka zatrzymanych to mieszkańcy Gryfina w wieku 27, 38 i 40 lat. Najprawdopodobniej dzisiaj mężczyźni usłyszą zarzuty kradzieży z włamaniem, za co grozić im może nawet 10 lat więzienia. Policjanci muszą też ustalić, czy nocna „wycieczka” sprawców na teren powiatu pyrzyckiego była ich pierwszą, czy już wcześniej zarabiali na swoje utrzymanie w ten sposób.
mł. asp. Daniel Skrzypczak
KPP w Pyrzycach
Ojtam ojtam w Pyrzycach też była taka akcja, nic nowego …
Podjechali nim obok parkingu z wyłączonym silnikiem i wygaszonym oświetleniem. &&&&&&& Hahahah jak mogli podjechac z wylonczonym silnikiem co za bzdury a ta policja pyrzycka sie nadaje widzą tylko jak cos sie dzieje a tak po za tym nic siądzie sobie cafe pije za biurkiem i ma wylane na to ah szkoda słów
Oj dziecko… silnik można wyłączyć po rozpędzeniu pojazdu. Światła też można wyłączyć, jest w każdym aucie taki „pstryczek elektryczek”. Pewnie mama ci nie tak dawno bajkę o tym czytała. Pstryk i gaśnie ;)No i trudno coś widzieć jak nic się nie dzieje. Daj spokój !!
Ludzie jesteście żałośni.