ZŁODZIEJ ROWERÓW W RĘKACH POLICJI
Policjanci zatrzymali 55 letniego mieszkańca Pyrzyc, który od kilku dnia zarabiał na własne utrzymanie kradnąc mieszkańcom Pyrzyc rowery pozostawione „na chwilę” bez opieki. Wczoraj usłyszał cztery zarzuty kradzieży. Grozi mu do pięciu lat więzienia.
Od kilku dni niemal codziennie policjanci z Pyrzyc otrzymywali informacje o skradzionych rowerach na terenie Pyrzyc. Jednoślady ginęły spod sklepów i szkół. Policjanci w wyniku czynności wytypowali i zatrzymali 55 letniego mężczyznę, którego podejrzewali o dokonywanie kradzieży i umieścili go w policyjnym areszcie. Sprawcą okazał się ten sam mężczyzna, który został zatrzymany przez policjantów w trakcie kierowania po pijanemu kradzionym rowerem. Już w trakcie wstępnych czynności zatrzymany przyznał, że kradł rowery. Następnego dnia, po wytrzeźwieniu 55 latek usłyszał zarzuty. W trakcie przesłuchania przyznał się do kradzieży łącznie czterech jednośladów. Jak wyjaśnił, pozbywał się ich sprzedając przypadkowo napotkanym osobom za kilkadziesiąt złotych. Mężczyźnie za popełnione przestępstwa grozi do 5 lat więzienia.
reklama
Polskie prawo karne zakup kradzionego mienia określa jako paserstwo i przewiduje za takie zachowanie odpowiedzialność karną. Jednocześnie dopuszcza możliwość uniknięcia kary. Wystarczy, że z zakupionym „okazyjnie” mieniem zgłosimy się na Policję. Dlatego apelujemy do osób, które w ostatnich wykorzystały „okazję” i kupiły na kilkadziesiąt złotych rower wart dużo więcej, aby taki fakt zgłosiły pyrzyckim policjantom.
mł. asp. Daniel Skrzypczak
KPP w Pyrzycach
Nie tylko rowerów!!! Ziemniaki mi ukradł dziad jeden! Takich to za jaja i na latarnie !!