Stoczył się i… staranował „malucha”

         Ponad 2 promile alkoholu w organizmie miał mężczyzna, który spowodował kolizję drogową jadąc ciągnikiem rolniczym z dwoma przyczepami. 46-latek kierował zestawem pojazdów, które nie posiadały aktualnych badań technicznych.

        Dzisiaj tj. 11.08 w godzinach rannych policjanci ruchu drogowego pyrzyckiej komendy zostali skierowani przez oficera dyżurnego na ul. Żwirki i Wigury w Pyrzycach, gdzie doszło do zdarzenia drogowego z udziałem zestawu rolniczego i samochodu osobowego.


reklama
     

           Na miejscu zdarzenia w trakcie wyjaśnień dotyczących okoliczności kolizji, policjanci wyczuli od kierującego silną woń alkoholu. Kierowca został poddany badaniu na zawartość alkoholu w organizmie. Urządzenie wykazało ponad 2 promile alkoholu u mężczyzny. Jak ustalono 46-latek, mieszkaniec powiatu pyrzyckiego przywiózł w takim stanie dwie przyczepy zboża do miejscowego skupu. Po przyjeździe chcąc sprawdzić czy zmieści się za skrzyżowaniem zespołem pojazdów w celu zajęcia kolejki, zatrzymał się i wysiadł z ciągnika po czym pojazd stoczył się i uderzył w zaparkowanego Fiata 126P.

         W trakcie interwencji okazało się również że, ani ciągnik ani przyczepy nie posiadają aktualnych badań technicznych. Policjanci zatrzymali na miejscu prawo jazdy kierującego oraz dowody rejestracyjne zespołu pojazdów. 46-latek również został zatrzymany, a następnie trafił do policyjnego aresztu.


reklama
      

          Po wytrzeźwieniu mężczyźnie przedstawiony zostanie zarzut: prowadzenia pojazdu mechanicznego w stanie nietrzeźwości i w trybie przyspieszonym stanie przed sądem. Za popełnione przestępstwo grozi kara do dwóch lat pozbawienia wolności.

sierż. szt. Marcelina Pałaszewska
KPP w Pyrzycach

10 odpowiedzi na Stoczył się i… staranował „malucha”

  1. Anonim pisze:

    a mamy jeszcze innego delikwenta z Pyrzyc też jeżdzi ciągnikiem bez prawka i bez przeglądu policja wie kto to ale nic z tym nie robi i to już trzy miesiące ,daje do myślenia czy to policja czy skorumpowani gliniarze

  2. Dyzio pisze:

    Niestety Policja z Pyrzyc olewa wiele spraw co jest masakryczne. Wszystko jest robione na odwal. Brakuje ludzi, brakuje wozów. Komendant powinien zabrać się do roboty i ogarnąć sytuację bo jeszcze trochę i Policja sama będzie się bała wyjść na ulicę nie mówiąc już o zwykłym obywatelu. Ogólnie nic do Policji nie mam ale nie podoba mi się to co dzieję się w Pyrzycach 🙁

  3. Marek pisze:

    Na ulicy Głowackiego też było zgłaszane o nadmiernej prędkości pracowników firm stwarzających zagrożenie dla mieszkańców tej ulicy wynikające również ze złego stany nawierzchni tej drogi i władze naszego miasta w raz z policją nic nie poczyniają w tej kwesti i nie reagują na skargi mieszkańców obawiających się o własne bezpieczeństwo.

  4. Anonim pisze:

    Pomóż policji spałuj się sam

  5. Tvn24 pisze:

    To pewnie Rozykowi malucha skasowal pijaczek

  6. kk pisze:

    Nie mam pojęcia dlaczego tak jest ale przy pozytywnych wiadomościach na tej stronie ilość komentarzy jest nikła, natomiast od groma przy tragediach, oszustwach i innych nieszczęściach. Poważnie lubicie się tak samobiczować i wmawiać, że najlepsze to już było?

    • komentująca osoba pisze:

      Proszę nie weź tego do siebie( kk pisze:13 sierpnia 2017 o 23:23).
      Oczywiście jest wiadomo dlaczego tak zwani komentujacy piszą wszędzie tam tam gdzie mogą ale źle, złośliwie.
      NAS POLAKÓW, z naszej malej ojczyzny znieważać czy deprecjonować nasz potencjał intelektualny uważają za swoja misje -to jest zakrojone na wielka skalę na wszystkich, doslownie wszystkich forach.Ci tak zwani komentujacy, którzy zawsze próbują nas stawiać jako coś gorszego.W rzeczywistości chcą leczyć swoje frustracje, swoje niedopracowania przez stwórcę, czy po prostu zatajać swoje (często swoje albo swoich pobratymców zbrodnie na narodzie polskim).W ten sposób „leczą ” swoje kompleksy, swoja niższość do nas.TAK TWIERDZĘ.

  7. marek pisze:

    „W trakcie interwencji okazało się również że, ani ciągnik…” Przecinki w języku polskim stawiamy przed spójnikami, a nie po.

    „uderzył w zaparkowanego Fiata 126P” – symbol literowy w nazwie 126p piszemy małą literą

Skomentuj kk Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.