Ćwiczenia bojowe jednostek OSP gmin Kozielice oraz Bielice
W dniu 3 grudnia 2016r. o godz. 9.00 w Łozicach, gmina Kozielice odbyły się ćwiczenia bojowe jednostek OSP gmin Kozielice oraz Bielice. Celem ćwiczeń była koordynacja działań jednostek OSP włączonych do systemu KSRG gmin Kozielice i Bielice z pozostałymi jednostkami z poza systemu biorących udział w ćwiczeniach ratowniczo-gaśniczych a także sprawdzenie stanu wyszkolenia oraz możliwości bojowych danych jednostek. W ćwiczeniach uczestniczyło 8 zastępów straży pożarnych: KSRG OSP Tetyń (3 zastępy), KSRG OSP Bielice, OSP Kozielice, OSP Mielno, OSP Załęże, OSP Czarnowo, łącznie około 40 strażaków.
Przebieg ćwiczeń: w miejscowości Łozice dochodzi do wypadku drogowego dwóch samochodów osobowych. Samochód wyjeżdżający z zakładu produkcji rolnej w Łozicach Fiat 126 p. wymusił pierwszeństwo przejazdu na nadjeżdżającym pojeździe Peugeot 309 uderzając go w bok, w wyniku czego pojazd ten przewrócił się na bok a Fiat odbił się od niego i stanął w płomieniach. W wyniku wysokiej temperatury zapala się sterta słomy znajdująca się w bliskiej odległości.
W samochodzie Peugeot pozostaje dwóch poszkodowanych jeden w stanie szoku, drugi z poważnymi obrażeniami klatki piersiowej i głowy z podejrzeniem uszkodzenia kręgosłupa. Kierowca Fiata w szoku z widocznymi obrażeniami głowy oddala się z miejsca wypadku w nieznanym kierunku. Świadek zdarzenia próbując gasić płonący pojazd zostaje poparzony i zatruty dymem wydobywającym się z płonącego auta.
Godz. 9.00 – do PSK Pyrzyce wpływa zgłoszenie o zaistniałym wypadku drogowym z udziałem
dwóch samochodów w miejscowości Łozice, pożaru jednego z pojazdów i sterty słomy znajdującej się w niewielkiej odległości.
9.01 – Dysponowanie zastępów GBA, SLRT, GLM jednostki OSP Tetyń oraz GBA OSP Bielice.
9.03 – Dysponowanie jednostek OSP Kozielice, Załęże, Mielno i Czarnowo.
9.13 – Przyjazd GLM OSP Kozielice na miejsce zdarzenia.
9.14 – Rozpoznanie i zabezpieczenie miejsca zdarzenia oraz pierwszy kontakt z
poszkodowanymi.
9.15 – Przyjazd GBA, SLRT i GLM OSP Tetyń na miejsce zdarzenia.
9.16 – Powiadomienie PSK o sytuacji na miejscu zdarzenia.
9.16 – Przystąpienie do działań ratowniczo-gaśniczych.
9.20 – Przyjazd kolejnych jednostek OSP.
9.20 – Dowódca dysponuje jednostki do przydzielonych zadań.
Działania ratownicze polegają na rozpoznaniu i zabezpieczeniu miejsca zdarzenia oraz przystąpieniu do akcji ratowniczo-gaśniczej. Strażacy i ratownicy medyczni zastępów GBA OSP Tetyń i GLM OSP Kozielice przystępują do działań ewakuując poszkodowanego w bezpieczne miejsce i udzielając pierwszej pomocy przedmedycznej poszkodowanemu świadkowi zdarzenia przez podanie tlenu i opatrzenie oparzeń. Rota 1 rozwija linię gaśniczą i w aparatach powietrznych przystępuje do gaszenia płonącego auta oraz sterty słomy przy użyciu piany gaśniczej.
Równocześnie strażacy SLRT OSP Tetyń i GLM OSP Kozielice z wykorzystaniem specjalistycznego sprzętu ratownictwa technicznego przystępują do uwolnienia poszkodowanych z drugiego pojazdu, ratownicy medyczni cały czas utrzymują kontakt z poszkodowanymi i zabezpieczają ich podczas akcji ratowniczej.
Z powodu braku wody w instalacji hydrantowej dowódca w celu zabezpieczenia środka gaśniczego dysponuje zastępy GLM OSP Tetyń, GLM OSP Mielno, GLM OSP Czarnowo do budowy zastawy wodnej na pobliskim kanale, w celu spiętrzenia poziomu wody i budowy linii zasilającej dla samochodów gaśniczych GBA OSP Tetyń i GBA OSP Bielice. W tym samym czasie zastęp GBA OSP Bielice przystępuje do obrony budynków magazynowych znajdujących się w bliskiej odległości miejsca zdarzenia poprzez ustawienie kurtyn wodnych.
Zastęp GLM OSP Załęże zostaje zadysponowany do akcji poszukiwawczej poszkodowanego kierowcy pojazdu Fiat, który oddalił się z miejsca zdarzenia.
Poszkodowani zakleszczeni w pojeździe zostają uwolnieni, opatrzeni i przekazani służbom medycznym podobnie jak poszukiwany kierowca samochodu Fiat, a pożar auta i pobliskiej sterty słomy ugaszony.
Ćwiczenia przebiegły bardzo sprawnie a strażacy wykazali się wiedzą, umiejętnościami i współpracą podczas działania i prowadzenia tak rozbudowanej akcji ratowniczo-gaśniczej. Po zakończonych ćwiczeniach i złożeniu sprzętu dzięki uprzejmości kolegów z PSP Pyrzyce zademonstrowano sposób rozkładania namiotu pneumatycznego, który jest bardzo pomocny podczas prowadzenia akcji ratownictwa medycznego oraz ewakuacji poszkodowanych w trudnych warunków atmosferycznych.
Na zakończenie na wszystkich czekała gorąca grochówka oraz kiełbaska do upieczenia przy wspólnym ognisku.
red. D. Woźniak
Niech chłopaki ćwiczą bo zawodowa ostanio jak gasiła baraki to zrozumiałem że mamy tylko państwo teoretyczne .
Ty jesteś głupi…. Sam byś się osral…. A tam przy tym wietrze i materiałach z jakich były baraki to było 200 % normy wykonanej… Obys tej „słabej panstwowki nigdy nie potrzebował”
ale lipę odwliliście osp przelewice by wam pokazało jak się ćwiczy
Przelewice to zlepek sztucznych atrapa strażaków… I cały powiat się z nich śmieje…A h. Nawoj to już masakra
hej Obiektywny chciałbyś mieć takiego prezesa jakim jest H.Nawój przynajmniej coś dla naszej jednostki robi a masakra to jest z ciebie. I jeszcze jedno pokaż mi jednostkę w naszym powiecie która jest tak doposażona jak OSP PRZELEWICE trzy auta wyjazdowe do zdarzeń i dobrze wyszkolonych strażaków kto ma?
OSP Kozielice rośnie w siłę, Bardzo ciekawa ekipa tam sie zrobiła, a co najważniejsze bardzo dobrze stoi szkolenie z dziećmi
h. Nawoj mega zadufany w Sobie i nigdzie nielubiany dowodem na to wywalenie go z zarządu powiatu .. A ilość sprzętu nie świadczy o zajebistosci danej Osp…znam Was od wielu lat i wiem co mówię… A jednostek lepiej w praktyce wyszkolonych i sprawdzonych jest wiele np..Zabow, Tetyn, Warnice, Bielice,Obryta, Brzesko,Liliana, także na kolana i trochę pokory.
HE HE HE OSP PRZELEWICE trzy auta wyjazdowe i trzech strażaków do wyjazdu bo więcej nie mają kierowca, dowódca i jeden do działania który by chciał coś robić ale nie może bo nie ma szkolenia.Kolego osp p powiedz lepiej jak do Przywodzia na zdarzenie pojechaliście czas dojazdu 1:30 zajebisty czas i wyjazd nie zgłoszony do PSP
Takie coś nie powinno mieć miejsca to jest kpina że taka jednostka jest w systemie krajowym.Jest kilka innych jednostek jak np.OSP Jesionowo które o każdej porze dnia i nocy wyjedzie w czasie mniejszym niż 5 minut i nie jest w systemie krajowym.A jeśli Pan H.Nawoj myśli że uda mu się zamknąć tąjednostkę to się grubo myli.
H.Nawój to strażak który nie ma żadnego szkolenia żeby mógł brać udział w działaniach i ratownik medyczny który pokazuje i szkoli dzieci w szkołach a nie potrafił wyszkolić swojego syna który nie zaliczył kursu kwalifikowanej pierwszej pomocy