70-lecie Szkoły Podstawowej w Brzesku – fotorelacja
Promocja
Gratulacje i podziękowania dla Pani Dyrektor i wszystkich osób, które pomagały w przygotowaniu tej pięknej uroczystości.
Szkoda tylko, że mieszkańcy Brzeska nie popisali się frekwencją. To brak szacunku … czy nie jest tak, że z każdego domu ktoś jest absolwentem tej szkoły?
Jest to przykre, że ktoś wkłada tyle trudu, pracy … a ludziom nie chce się ruszyć z domu ….
Podziękowania Pani Dyrektor i wszystkim osobom, które przygotowywały uroczystość z pewnością się należą. Nie rozumiem tego tylko togo ataku na mieszkańców Brzeska. Po co ten język nienawiści? Po co to szczucie? Uroczystość zaczęła się o godzinie 10:00 w piątek. Ludzie mieli brać wolne? Czemu nie po południu lub w sobotę? Podobno były zaproszenia na uroczystość więc jak ktoś kto nawet nie pracuje miał przyjść?
Pani dyrektor jest zaplanowana do odstrzału za agitację przedwyborczą na burmistrza. Dni są policzone
całkiem jak w Mielecinie słyszałem że jak sobie upatrzą kogoś to po człowieku tam to się dzieje
a moze trzeba bylo zrobic to w sobote jak ludzie maja wolne a nie jak wszyscy w pracy
Jak to w sobotę? Przecież nauczyciele soboty mają wolne i mieliby przychodzić wtedy do szkoły? Oszalałeś?
Tak to jest na wsiach właśnie… żal czytać co wypisujecie…. Ważne wydarzenie dla Szkoły i Brzeska a tu takie komentarze! Cieszcie się że macie szkołę w Brzesku i to głównie dzięki Pani Dyrektor! Gwiazdy wsi potrzebują zaproszeń? Żal….
Afisze wisiały na tablicach,ksiądz zapraszał w kościele przez dwie niedziele…nie trzeba zaproszeń by przyjść na uroczystą mszę św. czy na apel na salę wiejską…tylko dobra wola.No może deszczowa aura przeszkodziła…
No wlasnie… powinno być trzeba zaproszeń przy TAKIEJ uroczystości… a tu nawet zaproszenia imienne zostały olane… mogą sie te osoby WSTYDZIC! To tylko o nich świadczy…
na pewno jedna osoba nie pracująca w każdym domu się znajdzie a poza tym jeżeli z około 700 mieszkańców przyszło by 10% to by było super
A czy pani burmistrz powiedziala dlaczego swojego syna do tej szkoly nie zapisała tylko dowoziła go do Pyrzyc?
Naprawdę dowoziła syna do Pyrzyc do szkoły? Nie uczył się w Brzesku? Proszę o wyjaśnienie. Jak to jest? O co tu chodzi?
ma takie prawo [ale sensacja szok]
pewnie, że ma prawo, ale fakt jest fakt i o czym świadczy?
Jeżeli były zaproszenia to tylko na „wybranych” jak to zwykle bywa w tej wiosce. A pani dyrektor ma skończyć swoją kadencję.? No proszę może czas na lepszych
Jak zwykle się czepiacie…straż miała lecie i tez bylo malo ludzi, jeszcze mniej niż na tej uroczystości.A co do zaproszeń- zawsze tak jest ze się zaprasza jakieś tam osobistości. Ta frekwencja świadczy o mieszkańcach naszej wsi..przykre to co się porobiło, zazdrość, zawiść i plotki…ludzie opamiętajcie się
jakich ;lepszych; wy chyba nie wiecie co macie
Dziekuje serdecznie za zorganizowanie tak wspanialej uroczystosci. Jestem wdzieczna Pani dyrektor i nauczycielom tej szkoly oraz radzie rodzicow za wspaniale zorganozowanie uroczyseosci obchodow 70 lecia w Brzesku. Moja mama uczyla w tej szkole w latach 1966 – 1972, po czym wyjechala do krakowa gdzie obecnie mieszka. Ogladajac zdjecia z uroczystosci, splynela mi lezka i poczulam sie bardzo dumna majac tak wspaniala mame, ktora zostala tak jak pozostali nauczyciele szkoly specjalnie wyrozniona przez dyrekcje. Dla mamy byla to jedyna okazja aby spotkac cie z dawno niewidzianymi przyjaciolmi i uczniami. Obecni nauczyciele szkoly bardzo zaangazowali sie w te uroczystosc za co jestem im niezmiernie wdzieczna. Szkola w Brzesku jest jak widac niezwykla, gdzyz nawet daleki dystans nie przeszkodzil bylym nauczycielom i bylej dyrekcji w przybyciu, a ze mieszkancy nie przybyli licznie, no coz tak tez bywa.
Dziekuje serdecznie Dyrekcji, Nauczycielom oraz Radzie Rodzicow za zorganizowanie wspanialej uroczystoci. Moja mama uczyla w szkole, po czym wyjechala do Krakowa gdzie byla nauczycielem przez kolejne 30 lat. Ogladajac zdjecia z uroczystosci puscila mi sie lezka i poczulam sie bardzo dumna majac tak wspaniala mame. Dzieki tak doskonalej organizacji obchodow miala ona szanse aby po tylu latach spotkac swoich przyjaciol i bylych uczniow oraz dyrekcje z tamtych latch, nawet ogromny dystans temu nie pzreszkodzil, a ze mieszkancy nie dopisali, no coz ….przybyli ci, dla ktorych szkola cos znaczyla i znaczy.
jJak szybko mija życie,jak szybko mija czas .Serdecznie dziękuje za zaproszenie mnie na tak wspaniałą uroczystość.Wspomnienia wróciły.Pozostaną we mnie na zawsze . Jak miło było porozmawiać ze swymi uczniami.Serce rośnie jak zobaczyłam STARĄ WIARĘ tz’Lucynę Medyńską z męzem Franciszkiem ,Krystynę Bochanowicz .Widać że stara wiara trzyma się dobrze.Jeszczeraz dziękujemy wszystkim którzy przyczynili się do zorganizowania tak podniosłej uroczystości .Dyrekcji ,Gronu Pedagogicznemu życzę samych sukcesów.Głowa do góry i pniemy się do przodu .pozdrawiam Janina Franczuk z mężem Tadeuszem.