TRAGICZNE WYPADKI NA DROGACH POWIATU PYRZYCKIEGO
Nadmierna prędkość, brawura i alkohol to najczęstsze przyczyny zdarzeń drogowych. Pamiętajmy o dostosowaniu prędkości do warunków panujących na drodze, tak aby do domu wrócić bezpiecznie. Na drogach naszego powiatu tylko w ciągu ostatnich trzech miesięcy doszło do kilku tragicznych wypadków. W sumie w trzech wypadkach zginęło, aż pięć osób. Policjanci wraz z Prokuraturą Rejonową wyjaśniają okoliczności zdarzeń i apelują o rozwagę za kierownicą.
W lipcu śmierć wskutek wypadku poniósł 21 – letni mężczyzna, który w jednej z miejscowości powiatu pyrzyckiego kierując samochodem osobowym maki Mercedes przy dobrych warunkach atmosferycznych w wyniku niedostosowania prędkości uderzył w drzewo.
W wyniku wypadku, który miał miejsce 8 sierpnia w godzinach nocnych pomiędzy miejscowościami Obryta – Wierzbno śmierć poniosły dwie osoby a dwie zostały ranne. 32 -letni kierujący samochodem BMW również nie dostosował prędkości i na łuku drogi uderzył w drzewo.
Ostatni tragiczny wypadek jaki zdarzył się w ubiegłą niedzielę 20 września miał miejsce na drodze W 122 pomiędzy miejscowościami Żuków – Ukiernica. W wyniku tego zdarzenia śmierć na miejscu poniósł 21 – letni kierowca BMW oraz 17 – letnia pasażerka. Z niewyjaśnionych przyczyn samochód osobowy na prostym odcinku drogi zjechał z drogi i uderzył w przydrożne drzewo. Policjanci na miejscu zdarzenia pod nadzorem prokuratora zabezpieczyli ślady oraz przeprowadzili czynności dochodzeniowo-śledcze, które pozwolą ustalić dokładne okoliczności wypadku.
W 2015 roku do chwili obecnej na drogach naszego powiatu odnotowano 12 wypadków drogowych, w których 8 osób poniosło śmierć i 10 osób zostało rannych. Ponadto odnotowano 141 innych zdarzeń drogowych. Policja apeluje do wszystkich użytkowników dróg o ostrożność!Drodzy kierujący po raz kolejny przypominamy!!! Miejcie na uwadze bezpieczeństwo własne, a w szczególności innych uczestników ruchu drogowego. Do tragedii naprawdę niewiele potrzeba.
st. sierż. Marcelina Pałaszewska
KPP w Pyrzycach
😢
kto na warszawskiej się rozbił?
ja sie na warszawskiej nie rozbiłem
jakis pan w granatowym mondeo w kombi, nie wiem jak on to zrobil, auto nie mialo calkowicie przodu
jak no to zrobił? Pedał w podłodze i 2 promile we krwi
Koleżka radnej Małgosi-miał 2 promile i tylko drzewa żal.
Koni też żal,ale osłów już mniej żal,a dwóch „polityków” pyrzyckich aspirujących do Sejmu jeżeli się nie dostaną będzie najmniej żal.
Dzisiaj rano jak jechałem w stronę Szczecina, to na drodze Pyrzyce-Żabów leżał pomiędzy drzewami rozbity samochód.
to nie mój ja się nie rozbiłem k. zabowa
er, zamknij się; Ty już dawno się gdzieś indziej rozbiłeś bo masz klepki nierówno poustawiane w łepetynie po tamtym wypadku, teraz tylko bredzenie ci zostało…
No nie mów,że to robota Małgośki ona by je ścieła w połowie.
Pani Gosia drzewa nie zetnie, nie ma bata 🙂 Jej skromne zdanie poznałem i jak wspomniano wcześniej, „tylko drzewa żal” 😀
Piłeś? Nie jedź. Nie piłeś? To się napij. Ale k*rwa, z naciskiem na piłeś, to nie jedź!
Pawel ;(