PARANIENORMALNI w Pyrzycach
Po tylu latach znacie już Paranienormalnych na wylot, ale takiej odsłony się nie spodziewaliście. Podobnie jak sami Paranienormalni. Tu połączy się klasa i styl z perfekcyjnymi parodiami, zaskakującymi postaciami i nowymi problemami doskonale znanych już bohaterów.
Paranienormalni są z Jeleniej Góry, chociaż w dwóch-trzecich mieszkają w Warszawie. Powstali pod koniec roku 2004, a parę miesięcy później mieli już pierwszy program, z którym wystartowali na Pakę 2005. Od razu zaszli daleko, bo do wieczoru ostatniej szansy. Później były już same sukcesy.
Mówią o sobie, że są popowi. W swoich programach używają dużo muzyki – nie tylko z podkładów, ale także wykonywanej na żywo przez Igora. Sporo inspiracji czerpią ze środowiska nastolatek, jak na przykład słynna „Blondynka” – jeden z najczęściej oglądanych numerów w Internecie. Wiele skeczy stworzyli także podczas obserwacji świata zwierząt – gołębie na dachu, czy numer o musze i pająku, który zakrawa na dramat psychologiczny. Rozpowszechnili kilka powiedzonek, jak „hejka”, „krejzolka”, „ja pikole” i „bez kitu, nie?”.
Ich występ, to zajmujące „odjechane” widowisko audio-wizualne. Na scenie są bardzo żywotni i naprawdę nie pozwalają się widzom nudzić.

Czy są kwestie, z których nie warto żartować? Tematy, które nie są śmieszne? Relacje damsko-męskie, absurdalne postacie i sytuacje z życia codziennego to tematy, które pojawiają się w kabarecie od zawsze. Paranienormalni udowadniają, że można potraktować je nowatorsko i przedstawić w niespotykany dotąd, pomysłowy sposób. Niezwykły kontakt z publicznością, zaskakujące wprowadzenie i skecze, które rozbawią każdego to gwarancja udanego spektaklu. Najnowszy program Paranienormalnych to niemal dwie godziny fantastycznej zabawy. „Żarty się skończyły” to dopiero początek dobrego humoru i Twojego nowego życia, które po spotkaniu z Paranienormalnymi nigdy już nie będzie takie samo.
Żarty się skończyły! Teraz Mariolka zmierzy się z ciężarem greckich tragedii, a Balcerzak podejmie się głównej roli w dziele Szekspira. Jak Mariolka poradzi sobie w roli Antygony? Czy wraz z Gabryśką ukończą z powodzeniem Szkołę Żon? I wreszcie – czy uda im się ostatecznie zastać Maćko, którego nie było w Bogdańcu. Czy Doktor Prozak rozwiąże wszystkie problemy Damy i jej łasiczki oraz ujarzmi Pchłę Szachrajkę. Na te i wiele innych pytań będziemy mogli usłyszeć odpowiedź już 30 maja o godzinie 18:00 w Pyrzyckim Domu Kultury. Bilety w cenie 60 zł (normalny) i 55 zł (dostawka) już w sprzedaży w kasie PDK.
From.
20 odpowiedzi na PARANIENORMALNI w Pyrzycach
Skomentuj kkk Anuluj pisanie odpowiedzi
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.


Panie Gola na ostatniej sesji Rady Miejskiej powiedział Pan, że od zatrudniania jest PUP to może niech Pan powie w jaki sposób został Pan zatrudniony na stanowisku starszego inspektora w naszej Gminie po plajcie Pana biura ubezpieczeniowego. Mniemam, że został Pan skierowany właśnie z Urzędu Pracy.
A, to stąd te peany do pani burmistrz
Fajnie, ze cos sie dzieje w Pyrzycach ale ta „Blondynka” jest zalosna i ogolnie bardzo wkurzajaca, a nie smieszna.
Marzenę masz na myśli.
ciebie
Jestem brunetem wieczorową porą ;))
W biurze dowodów osobistych słuchajcie jest niezły kabaret pani siedząca przy biurku wstając potyka się o pomarszczony dywan ,,taki ala wcześny Gomułka,, to się nadaje do inspekcji pracy aż mi szkoda tych Pań pracujących w takich warunkach.Żenada !!!!!!!!!!!!!!!
Ale pani burmistrz ma piękny gabinecik
A w starostwie w tym pokoju, gdzie jest błażejewski, ale go nie ma ten drugi z wąsami je jabłko i rozmawia ze mną petentem. W jednej ręce trzyma jabłko a wrogiej nożyk, kroi i do buzi sobie wkłada tak niefortunnie, że ten nożyk sobie wbija koło oka. Więcej szczęścia niż rozumu miał. W biurze to o utratę życia nie trudno.
+Ostatnia sesja pokazała w całej okazałośći brak klasy Pani Burmistrz
i w ubiorze i w zachowaniu i głupich uśmieszkach,a kochaś biegający w kufajce
po całej sali,przypominającego pastucha w PGR to całkowita żenada.
Cała istota rzeczy. Tak zwana nie wie po co tam jest i nie panuje nad naturą, plastuś tylko kiwa łebkiem, jehówka przytakuje choć nie wie komu i czemu, gol strzela samobója, widownia ma ubaw i tak co miesiąc przedstawienie cyrkowe!! za darmochę
W prywatnej firmie Inspektor się czepia że pracownicy nie mają na stołówce krzeseł z oparciami tylko ławki, a w urzędzie na podłodze jak w barakowozie na budowie. Idź Obywatelu na wybory!!!!!!!!!!!
Klasę i kulturę osobistą ma się wrodzoną, tego nikt się nie nauczy,obycie sie zdobywa , tego akurat brakuje tzw Pani Burmistrz.
z naciskiem na „tzw”!
Jadzia wyróżnia się klasom i kulturom osobistom i wara od niej.
A tu jak zwykle obrzuca się ludzi błotem. Co za ludzie tu siedzą … nic się nie zmieniło.
Może po prostu Pan Redaktor portalu powinien pomyśleć o tym, żeby nie można było tu pisać komentarzy ?
To chyba ludzie by się własną żółcią podławili, bo nie mieli by gdzie tej żółci wylewać ….
Dziewczyna z Paranienormalnych? Mariolka to ty?
Paweł Kukiz to bat na tych POukładanych na POndolino.
Koniec pookrągłostołowych układów.Polska bez złodzieii!!!
Brawo KUKIZ!!! Tak trzymać!!!
I tak jest lipa, bo wygra Kaczynski, znaczy sie Duda albo Komorowski… Ale wazniejsze sa wybory jesienne i oby tam udalo sie zebrac wiekszosc. Byloby fajnie gdyby udalo sie wymienic caly ten cyrk, a pelnia szczescia gdyby jeszcze udalo sie ich rozliczyc z dokonan.
SKANDAL PARANIENORMALNI w skeczu o Pyrzycach, którego zabrakło, bo mógł wyglądać np. tak:
Na scenę wybiegła Mariolka z wytłaczanką jajek krzycząc:
-hello wieśniaki, …
No co kuwa? Przecież sołtysa macie. Jest na sali sołtys? A jest, no, .. A kawę ma w termosie?
No, no ma no to dawaj, lej na jaja….
No co kuwa? Taka lokalna tradycja. No.. Ja tu widzę co drugi na sali to sołtys. No i jeszcze sołtyska.
– buhaha baba sołtys….
– no moje koleżanki psiapsiułki pną się po szczeblach, wiecie, mam tu jedną, taką, …. lokalna Magdalena Ogórek, też mówi, że nie SLD, a BMW, ….. jeździ.
– odkąd nastała nie dostaję już życzeń z okazji dnia kobiet od JMO
– no ostatnio dzwoni do mnie….., no Marzenka, najfajniejsze dziewczyny majà zawsze w imieniu pierwszą literę na My :
Mariolka..to…ja , blondynka, ….
Marzenka od BMW-blondynka
Magda ta co o tam siedzi – sołtyska też blondynka
Małgosia z żabowa- żabcia, no to dopiero jest blondynka … ostatnio prawko jej zabrały kuwa Smerfy sama ich pytała czy dmuchanie będzie, …. No i było, hahaha , no same szczytujące tfu… zczytujące, fak… ze szczytów .. władzy.
-no i wracając, dzwoni do mnie….., no … Marzenka, od was, no stąd ziomalka,
i się żali, że jensy musi prać i wywiady do mikrofonu udzielać, że CBA jej po urzędzie łazi, wódy na twardych dyskach szuka,- no co ja mam jej powiedzieć? No, co?….
– No, nastał Duda to niech dmie w dudy, i do Dudy by chłopczyka Marka, Jerzego z emigracji ściągnął, bo tu mgłę oparów trzeba rozpędzić…, wyjaśnić…
– bo wiecie: „tata Marzeny” już raz go tu do was ściągnął, jak zarazę, a drugi raz nie chce….no wasz wśi odnowiciel .
No przyznajcie, że mógł się od takiego skeczu występ Paranienormalnych rozpocząć. Zabrakło 😉 ale mimo to salwom śmiechu nie było końca.
sytło s.