Co z tym sprzątaniem?

        Posprzątajmy Pyrzyce! Razem, tak apelował Daniel Zahorenko. Jesienna akcja w pierwszą sobotę października, w dresach zamiast garniturów, z grabkami i workami na śmieci, nie zebrała tłumów przy tężniach. Czy mieszkańcy uznali, że służby komunalne wystarczająco dbają o porządek, czy też powody nikłej frekwencji były inne?

A.Głuchowska-Masłyk (A.G-M.) – Co to za akcja, a skoro jest tak mało ludzi, bo naliczyłam tylko kilka osób, może pyrzyczanie uważają, że miasto jest wystarczajaco czyste?
Daniel Zahorenko (D.Z.) – Ładna pogoda, powinna sprzyjać, żeby było nas więcej, ale…posprzątamy, w tym gronie, w którym jesteśmy. W momencie, kiedy ogłosiliśmy akcję służby miejskie przystąpiły do prac i zrobiły porządki na wałach.
A.G-M. – A co chcieliście sprzątać?
D.Z .– Mieliśmy zacząć od wałów, ale okazało się, że zostały już wysprzątane. Kolega Włodzimierz Sacharczuk, pomysłodawca tej akcji, zwrócił uwagę na trochę zaniedbane place zabaw, Staw Złotej Rybki, Park przy czołgu.
A. G-M. – Czy to jest tak, że pan wysłał maile do znajomych i po prostu dowiedział się, gdzie należy pójść, co ewentualnie zrobić, bo mieszka pan przecież na co dzień w Szczecinie.
D.Z. – Jestem w Pyrzycach niemal codziennie i obserwuję otoczenie miejskie, a ta inicjatywa powstała w związku z tym, że 19 września był Międzynarodowy Dzień Sprzątania Świata, ale ograniczył się do szkół. Dorośli nie włączyli się, sprawdziłem i stwierdziłem, że ta akcja może być fajna, zależało mi na obecności innnych komitetów wyborczych…
A.G-M ...A więc jednak akcja ma kontekst wyborczy!?
D.Z. – Nie, dokończę myśl!…Chodzi o to, by na kilka chwil zakopać “topór wojenny”, atmosfera polityczna w tej chwili nie jest najlepsza. Nie odpowiedziano jednak na moje wołanie o pokój, ale przecież nie będziemy prowadzić wojen.
A.G-M. – A dlaczego wcześniej, jako rodowity pyrzyczanin, nie prowadził pan takich akcji, przecież 19 września jest co roku…
D.Z. – Jeszcze w ubiegłym roku o tej porze, byłem urzędującym wiceprezesem KRUS w Warszawie. Taki zarzut może być zawsze, ale zrobić coś kiedykolwiek, jest lepiej, niż nie zrobić nic.



reklama
      


        W tej akcji brał udział również syn Pana Daniela, na pytanie co lubi w otoczeniu Pyrzyc, stwierdza:

        – Kiedyś podobała mi się fontanna, jak przychodziłem z babcią, a tężnie nie podobają mi się…- mówi 10 latek.

        Po rozplanowaniu pracy, przy mini-tężniach grupa, przeszła wałami.

        Na koniec Daniel Zahorenko podsumował akcję: Mimo wielu przeciwności losu i nieprzychylnych, dyskredytujących komentarzy, akcja Posprzątajmy Pyrzyce Razem odbyła się. Zmuszono służby miejskie do uprzątnięcia terenów zielonych, o czym świadczą poustawiane wzdłuż wałów worki pełne śmieci, ale i tak nazbieraliśmy kilka worków. Po niemrawym początku, przystępowało do nas coraz więcej osób. Spotkaliśmy się z dużym wyrazem uznania i pochwał za pomysł i jego realizację. Chciałbym podziękować wszystkim uczestnikom sprzątania za duże zaangażowanie w prace.

       Przeciwnicy być może uznali, że nie warto napędzać wody na młyn i lepiej twórcę pomysłu zostawić samego sobie. Wbrew pozorom, dało się zauważyć zainteresowanie kilku obserwatorów…jednak w bezpiecznej odległości.

         Ile tego typu akcji i reakcji czeka nas przez najbliższy miesiąc? Na pewno niejedna. Ta odbyła się z motywem grabek, bez zbędnych emocji i kawy.

Anetta Głuchowska-Masłyk
która tego dnia posprzątała głównie swoje mieszkanie

35 odpowiedzi na Co z tym sprzątaniem?

  1. Pani Aneto proszę o sprostowanie imienia i nazwiska nie Andrzej Zacharczuk a powinno być Włodzimierz Sacharczuk dla przyjaciół z bierzmowania -Andrzej Pozdrawiam

  2. jaro pisze:

    Panie Zacharenko, daj pan spokój, naprawdę liczysz pan na więcej głosów niż uczestników tej pana akcji?

  3. Pyrzyce pisze:

    Wyjeżdżam do pracy o 7 wracam o 18.Kiedy niby sprzatac? Wielu pracuje albo w Szczecinie albo Gorzowie bo w Pyrzycach jest tylko Backer i cala reszta za minimalną.

  4. Anonim pisze:

    To był dobry pomysł, ale nadęci politycy i trochę zdziwieni mieszkańcy przywykli do muzyki i imprez pod tężniami, a jeśli to będzie cykliczne i z czymś konkretnym do zrobienia, z pewnoscią przyjdą.

  5. Anonim pisze:

    Inni kandydaci chętnie używają stwierdzeń „razem”, „wspólnie”, „współpraca”. Ta akcja pokazuje, że to puste hasła!

  6. Joda pisze:

    Dajcie spokój !!!!!
    A najbardziej podobał mi się zdanie ,, wały wcześniej posprzątano”
    raczej śmieci zarosły zielskiem i co na to ,,Dobry Gospodarz;; Panie Olech jaja Pan sobie z ludzi robi czy co!!!!

  7. Anonim pisze:

    panie Danielu czy jest sens takich akcji jak 7.10 2014 widzę zegar poparcia wskazuje 729 co będzie 20.10 kurcze a co 16 może przekroczyć liczbę mieszańców lub jak kto woli uprawnionych do głosowanai-cyrk za darmo!!!

  8. Zofia pisze:

    Włodzimierz Sacharczuk, Monika Dzwonnik, Michał Wartalski, Artur „Magik” Kłonowski, Przemysław Burtny, Witek Szymański, Artur Dziwoń i Paweł Florkowski.

    Drużyna p.Daniela
    Ale ekipa,nie będę komentować tych nazwisk.Według mnie falstart przed wyścigiem 🙁 Co na to inni?

  9. Mirek pisze:

    ..to ekipa z którą startuje..przynajmniej nie którzy 🙂

  10. jan pisze:

    dzidek na radnego,ale jaja :)to jeszcze paru z piwnic na bogusława do kompletu.

  11. dj donek pisze:

    komitet wyborczy, aby móc wystawić kandydata na burmistrza musi mieć kandydatów na radnych w minimum połowie okręgów czyli w przypadku gminy Pyrzyce w 8 okręgach ( wszystkich jest 15) i tylu DJ Danek ma. Generalnie chodzi tylko o to aby sam mógł siebie lansować. Czy owi kandydaci to figuranci? Sami sobie odpowiedzcie…

  12. Anonim pisze:

    jak pisałem wcześniej licznik olecha bije to już chyba po wyborach, do 16 listopada na naszego burmistrza zagłosują chyba nawet sąsiednie powiaty-taki mały transfer a co skąd weżmie jak średio głosuje 5000 ludzi a już 1000 prawie poparło Marka,kolejna 7-ka kandydatów może sobie startować-haha,hahahaha

  13. Krystyna pisze:

    Zabawne jest to, że wyborami zainteresowane jest góra 30% Pyrzyczan. Są to ci którzy w większym lub mniejszym stopniu związani są emocjonalnie czy zawodowo z Urzędem Gminy. A to ja pracuję a to znajomy czy ktoś z rodziny. Nie związani z kręgiem „władzy” tak naprawdę mają to głęboko że tak powiem „GDZIEŚ”. Występują jeszcze przypadki lokalnych patriotów zainteresowanych rozwojem gminy ale są to okruchy. I teraz czy na wybory pójdzie 25% czy 14% to i tak będą ważne. Po raz kolejny uwikłani w machlojki będą we WŁADZY. Patrząc się na to z boku widzę, że tu nie chodzi o dobro gminy ale o dobro własnego układu. PIEPRZONA POLITYKA.

  14. Anonim pisze:

    policzyłem prowników gminy wczoraj to moźe duźy znak zapytania pójdzie na szefa 10 osób głosować

  15. ekler pisze:

    A czy sprzątał pan Pyrzyce np. dwa lata temu albo pięć lat temu, kiedy pan jeszcze nie kandydował? Ot, tak po prostu poszedł i posprzątał..? Czy niekoniecznie?

  16. Mirek pisze:

    Marketing polityczny

  17. Krzysztof pisze:

    Czy ten człowiek powiedział, ze ta akcja nie ma związku z kampania wyborczą???? Ja dobrze zrozumiałem? Przecież to zwykłe kłamstwo. Mam rozumieć, że po wyborach jak nie zostanie burmistrzem to też będzie urządzał takie akcje? jak tak to odszczekam słowo: kłamstwo. I człowieka, który kłamie mamy wybrać na burmistrza?

  18. Joda pisze:

    AGONIA PYRZYC I GMINY rozpoczęta. – 11238 głosów poparcia!!!

  19. Karol pisze:

    Widzę że fala krytyki przedwyborczej narasta coraz więcej słychać jak krytyka dotyczy tych co nie zasiadli wygodnych fotelach urzędujących Prawdziwa cnota krytyki się nie boi więc życzę wam powodzenia Może to są jedyni wybrańcy naszego grodu którzy zrobią porządek jeszcze przedwyborczy i zlikwidują te tabuny rodzin mama tata babcia dziadek a i nawet pies wszyscy pchają się na kandydatów do wyborów A jakby było mało to niektórzy startują jednocześnie z wszystkich list i to całymi rodzinami Jak tak dalej będzie to zarośniemy absurdami politycznymi To śmiech na sali dlaczego ty polityku pchasz się na następne lata do polityki jak przez swoje ostatnie lata nic nie zrobiłeś dla swego miast prócz budowy własnego domu i obiecywania mieszkańcom gruszek na wierzbie które obecnie dojrzały i będą spadać jak ci politycy z wygodnych foteli Jeżeli chcecie już coś dobrego zrobić dla tego miasta to wyjecie z niego a najlepiej to jak najdalej bo pomników i tak wam mieszkańcy nie postawią

  20. Anonim pisze:

    Ludzie idźcie po prostu na wybory, bo bedzieci znowu marudzić, że coś nie tak. Jakich sobie wybierzecie, takich będziecie mieć.

  21. Joda pisze:

    Trzy razy NIE
    1. Dla Olecha
    2. Dla Olecha
    3. Dla Olecha
    Trzy razy TAK
    1. trzymać
    2. trzymać
    3. trzymać

  22. hal pisze:

    goluchowska to niech sie nie odzywa pyskata baba i jej kolezanki z geotermi. ona cala swoja moca chce zrobic kariere a co nie podoba sie juz geotermia? zaczynala od radia w Lipianach a teraz marzy jej sie stolek w Urzedzie Miasta? won z nia.

    • Anonim pisze:

      Fktycnie ładny głos radiowy i tyle,ale awans no to chyba nadto,szkoda czasu dla niej powinna wracać do macięży czyli Radia Lipiany.niech skończy tam gdzie zaczynała ,w Pyrzycach raczej nas… a w własne gniazdo,a lojalność gdzie pani Gołchowska -Masłyk A netto.

  23. heh pisze:

    Mi się wydaje ze jak ten Sacharczuk ma takie dobre pomysły to niech je realizuje z rodziną, syn jego na oszukiwaniu robi dobrą kasę to ma dużo czasu, zamiast upijać się w weekend i wulgaryzować dookoła to mógłby wesprzeć ojca w takim szczytnym celu, na nadgodziny do fabryki nie musi chodzić…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.