Odszkodowanie za zniszczona altanę

       2 sierpnia 2013 r. przy ul. Szkolnej w Pyrzycach miała miejsce awaria budowlana w wyniku, której samoistnemu wywróceniu uległa jedna z czatowni wraz z częścią muru kurtynowego, na odcinku od Baszty Sowiej do Baszty Lodowej. Awaria ta spowodowała całkowite zniszczenie działki wraz z altanką Pani Marianny Jarosz. Teren ten oraz sąsiednie fragmenty muru tymczasowo zabezpieczono.

       Gmina Pyrzyce na tym odcinku murów dokonała ogrodzenia, uprzątnięcia i zabezpieczenia terenu oraz murów obronnych przyporami, na co łącznie wydatkowała w 2013 r. ze środków własnych kwotę ponad 70 tys. zł. Od dłuższego czasu trwały procedury, jakie należało uruchomić, żeby zadośćuczynić stratom jakie zostały poniesione w wyniku tej awarii budowlanej.



reklama
      


        W drodze negocjacji została ustalona wysokość odszkodowania z tytułu powstałej szkody w wyniku zawalenia muru obronnego. Na podstawie protokołu negocjacji Pani Mariannie Jarosz zostanie wypłacone odszkodowanie.

UM

27 odpowiedzi na Odszkodowanie za zniszczona altanę

  1. Anonim pisze:

    To nie było nagle,od trzech lat było widać zagrożenie-szkoda słów…. i nikt się tym nie przejmował.

  2. Anonim pisze:

    może i od pięciu,a może dziesięciu? i co z tego? jaki efekt -awaria haha KAAAATASTROFA!

  3. C..J Z TYMI DZIAŁKAMI pisze:

    Zlikwidować te obleśne działki wokół murów, co za syf.
    Trawka i nic więcej, a nie wiejskie zagrody dla wybrańców.

  4. franki pisze:

    was wszystkich do wisly gamonie co chcecie od ludzi mury powiny byc a nie dzialki z trawom to pomysl dobry

  5. piesek pisze:

    ja wam powiem ludzie ale to gupota są stare mury i swoje przeszy i tyle to nikogo wina jest i po co tyle robić awature o gupi jakisz mur kto mnie po popiera niech napisze

  6. Anonim pisze:

    Teren przy murach powinien zostać zagospodarowany jako teren rekreacyjny dla mieszkańców miasta. Miasto powinno dać działki na innym terenie (jest sporo ogródków wolnych) a tereny zagospodarować wlasnie pod trawniki i roślinność. W tym mieście nie szanuje sie zupełnie spuścizny jaka są mury. Jak przyjeżdżają do nas obcokrajowcy to pieją z zachwytu nad murami i basztami tylko my nic w t um pięknego nie widzimy – dziwne i smutne. Napisze może zbyt ostro ale takie mam odczucia – precz z ogródkami !!! Relikt komuny.

    • Anonim pisze:

      TEREN REKREACYJNY ALE TYLKO DLA PIJAKÓW I PALOMY,BO RESZTA NIE BEDZIE CHODZIĆ BO STRACH

    • uzytkownik pisze:

      Oczywiście ze precz z ogródkami poza wały! Obejście zadbanych murów z obydwóch stron- to plan optymalny i realizowany już od nadchodzącej kadencji samorządu; w fosie zieleń, na wale (koszonym!) rewitalizowany drzewostan (dotąd nie wykonuje się nawet cięc sanitarnych, nie podtrzymuje żywota drzew, niektóre stoją bez liści lub nawet lezą w Czarnej Strudze; na tzw. dawniej „zielonym boisku” coś urządzić rekreacyjnego na lato; a tak w ogóle temat tu poruszony poddać pod społeczną dyskusję. Niechaj powstają opracowania np konkursowe ludzi młodych a zdolnych, ludzi przyszlosci!

  7. Anonim pisze:

    Nawet w okresie między wojennym tam były ogródki.
    Tego co rosjanie czołgami nie rozjechali w 45r.załatwi nasza obecna władza 🙁

    • XXX pisze:

      zupełna zgoda

      • XXX pisze:

        Tak, w okresie międzywojennym były tam ogródki. Nie zgadzam się z hasłem PRECZ z OGRÓDKAMI bo to dopiero pachnie komuną. Jestem często w Berlinie i tam też w mieście są ogródki działkowe i są też przy zabytkowych budynkach. Nikomu to nie przeszkadza. Z tym że tam dba się o to z głową a nie rozgrywa emocjami zmieszanymi z polityką

        • 8 pisze:

          I tam w tym Berlinie też podkopują zabytkowe budynki, stawiają przy nich grille i altanki? Ciekawostka! Może podasz dokładnie w którym miejscu tak jest, pod którymi to zabytkami w Berlinie są te ogródki działkowe?

        • Anonim pisze:

          W Berlinie są średniowieczne zabytki i są przy nich ogródki działkowe.

        • Anonim pisze:

          Oj skonczmy z przypisywaniem wszeńdzie komuny ,jej nie ma tylko w głowach fobie jeszcze rozkwitaja co poniektórym ,mamy wywalczona demokracje iz nia wszelkie patologie z którym wiekszosc sie nie utozsamia bo obecne zwyczaje i zycie napawana s obzydzeniem

    • Anonim pisze:

      o prosze mieszkaniec z wioski zna historię Pyrzyc

    • anonim pisze:

      działki były tylko przy ul.Żwirki i Wigury w okół murów działek nie Było proszę wskazać , ślady obecności działek
      przy murach jestem mieszkańcem od 1950 r

  8. Anonim pisze:

    i pewnie lepiej od ciebie…

  9. Anonim pisze:

    Pierwszy raz się spotykam z pojęciem „awaria budowlana”!! Niedługo przeczytamy o „usterce” po zawaleniu się jakiejś ściany!

  10. Plakatufka pisze:

    To będzie super kiełbasa przedwyborcza kandydata na burmistrza Pyrzyc. „Poprawa stanu obronnych murów pyrzyckich”. Teraźniejszemu pokryła się jadem kiełbasianym.

Skomentuj XXX Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.