Sąd uniewinnił rolników!
Pyrzycka policja oskarżyła rolników, o to że w dniu 29 maja br. utrudniali ruch na drodze publicznej biorąc udział w proteście, którego kulminacją było zablokowanie ulicy Szczecińskiej przez pojazdy rolnicze. Żaden z nich przed sądem nie przyznał się do winy. Wszyscy zgodnie twierdzili, że byli przekonaniu o legalności tego protestu.
Rolnicy o proteście dowiadywali się z konferencji prasowej, otrzymywali sms’y od innych rolników a dzień wcześniej było zorganizowane spotkanie w Letninie na temat jego formy, w którym uczestniczył rzecznik prasowy policji w Pyrzycach.
Pojazdy rolnicze w dniu 29 maja br. najpierw zgromadziły się na parkingu przy stacji paliw na ulicy Lipiańskiej a następnie przejechały przez Pyrzyce i dotarły na ulicę Szczecińska gdzie na wysokości „Faraona” zablokowały oba pasy ruchu. Pomiędzy pojazdami pozostawiono pas techniczny, po którym w razie konieczności mogły poruszać się pojazdy uprzywilejowane.
Nikt rolników nie informował, jak zeznawali, że protest jest nielegalny ani nie nakazywał rozejścia się, mało tego ustalenia z policją co do trasy przejazdu, jej eskorta jak i uzgodniony czasu protestu przekonywały ich o legalności. Policja zorganizowała również objazd. Za te działanie rolnicy dziękowali policji. Na miejscu protestu był burmistrz Pyrzyc Marek Olech, w gestii którego jest wydanie zgody na zajęcie pasa drogowego należącego do gminy. Zeznał on, że nie tylko nie sprzeciwiał się akcji rolników ale wręcz ją popierał.
Wezwany na przesłuchanie komendant policji w Pyrzycach stwierdził, że policja dowiedziała się o zamiarach rolników w dniu protestu i zostali oni poinformowani o konsekwencjach prawnych jakie im grożą oraz, że będzie gromadzony materiał dowodowy. Również kierownik wydziału prewencji i ruchu drogowego zeznał, iż o proteście dowiedział się w dniu 29 maja br. Natomiast naczelnik tego wydziału przyznał, że wiedział o tym dzień, dwa wcześniej podobnie jak rzecznik komendy policji w Pyrzycach, który nawet uczestniczył w przeddzień akcji rolników w ich zebraniu. Policja uznała, że blokowanie drogi było nielegalne choć nikt nie spytał obecnego na miejscu protestu burmistrza Pyrzyc czy wyrażał zgodę na zajęcie drogi gminnej.
Sąd uniewinnił wszystkich rolników od zarzutu utrudniania ruchu drogowego oraz uniewinnił Roberta Tarnowskiego, którego policja uznała za organizatora protestu i zarzuciła mu, że zwołał zgromadzenie bez wymaganego zawiadomienia. Sąd nie znalazł na to żadnych dowodów.
– Wyrok jak i uzasadnienie jest dowodem, że rolnicy protestowali zgodnie z prawem i w słusznej sprawie. Wyrok uniewinniający mógł być jedynym sprawiedliwym wyrokiem, z którego rolnicy są zadowoleni. – powiedział Krzysztof Masternak – To znak na przyszłość, że warto walczyć o sprawy ważne. Nie wszyscy mają świadomość tego, że ziemia jest dobrem najwyższym i jeśli nie będzie ludzi, którzy będą stawać w obronie tej ziemi możemy przestać istnieć jako naród – dodał.
Dla Przewodniczącego Rady Powiatowej Zachodniopomorskiej Izby Rolniczej zastanawiające są działania policji i skazujący wyrok I instancji.
– Nie wiem czy komuś zależał żeby zniechęcić rolników, w jakiś sposób nastraszyć? Sam sposób dostarczenia zawiadomień o postępowaniu wobec rolników to była sprawa kontrowersyjna – twierdzi K. Masternak.
Rolnicy tłumaczyli podczas rozprawy, że ich akcje są wyrazem desperacji z powodu braku przestrzegania zawartych uzgodnień dotyczących zakazu sprzedaży ziemi obcokrajowcom za pośrednictwem „słupów” czyli osób biorących udział w przetargach a dysponujących obcym kapitałem. Ziemia w pierwszej kolejności powinna trafiać w ręce rolników chcących powiększyć swoje rodzinne gospodarstwa a nie do spekulantów. Sprzeciw temu wyrażają właśnie na polskich drogach, podobnie jak rolnicy z innych państw Unii Europejskiej czynią to w obronie swoich interesów.
Artur Kuca
ZOBACZ WSZYSTKO
a cóz takieg ci ludzie niby zrobili.zeby mieli wyjść zakuci i z wyrokiem
Całe szczęście, że człowiek piastujący stanowisko sędziego wydał sprawiedliwy wyrok.
Ale jest też nauczka dla organizatorów ,żeby dopełnić wszystkich formalności przed demonstracją. Bo w sumie Policja nie miała wyboru musiała to zgłosić , nawet jeśli sercem była z rolnikami, bo inaczej to na nich pewne kręgi by doniosły, Zwariowany świat.
I jeszcze jedna uwaga malutkiego człowieka ,Panowie rolnicy szkoda ,że dopiero teraz protestujecie , wielka szkoda . Myślę ,że ten protest ,aby odniósł skutek powinien się przenieść pod siedzibę parlamentu. Chyba nie ma wyboru jak przeanalizować istniejące prawo odnośnie zakupu ziemi rolnej i złożyć własny projekt ustawy?
oliwa sprawiedliwa…
ziemia pyrzycka to ziemia rolników, za co mieli by odpowiadać, że o nią walczyli, dobrze zrobili, popieram ich całym sercem
A ja nie popieram takiej formy protestu, utrudniają tylko w ten sposób życie innym ludziom blokując drogi. Niech sobie blokują budynek ANR w Szczecinie.
Kiedyś Polacy walczyli w powstaniach, aby ratować swoją ziemię i byli gotowi zginąć za ojczyznę. Dziś pełno jest słupów, którzy za pieniądze są gotowi ją sprzedać. To oni powinni odpowiedzieć przed sądem za swoją ignorancję. Ciekawy jestem ile procent Polskich ziem należy do obcokrajowców. I nie chodzi mi tylko o grunty rolne. Po co tracić ludzi na wojnie aby zdobyć ziemię jak można ją po prostu kupić.
Co do policji to parodią jest najpierw współpracować, a potem oskarżać. Dlaczego od razu nie aresztowano tych rolników na miejscu? Jeżeli doszło już do procesu to powinni być oskarżeni o współudział. Nie zdziwi mnie jak pewnego dnia policjanci będą eskortować kiboli na ustawkę, potem popatrzą jak się biją, a na koniec oskarżą ich o zakłócanie porządku.
8
Ci biedni ciemiężeni rolnicy na swych pięknych wielkich maszynach!.. Nie wiedzieli, że protest jest nielegalny.. tak samo jak nie wiedzą, ze znowu są wykorzystywani do politycznych gierek. Wszak niedługo wybory. I znowu na waszych pleckach jakiś lepperek wdrapie sie do korytka. Jedni się wyżywają demolując stadiony, inni podpalają tęcze a inni jeżdżą sobie traktorami w kółko po mieście i trąbią (to też nielegalne) strasząc przechodniów, innym zaś utrudniają powrót z pracy do domu. Bo inni też pracują, wicie chopy? I jeszcze podatki płacą dodatkowo!
Nic dodać nic ująć BRAWO!
Biedronka jest nie Polska trzeba zablokować ! Neto jest nie polskie trzeba zrobić blokadę! co jest rolnicy gdzie blokady? Trela morele chodzi. Oto żebyście ziemię kupili po cenie wylowawczej tak jak to miało miejsce! -!
CZASEM ZŁOTEM JEST MILCZENIE,i LEPIEJ NIE BYĆ TAKIM COSMOPOLITANEM W SP.marketow,bo taka postawa to nic innego jak przełozenie na kondycję tego całego kraju,w Polsce nie ma juz nic polskiego skoro nawet nasze pieniadze są w bankach z zarządem zagranicznym,jesteśmy bidą z pełna gębą frazesów,o nic nie potrafimy co polskie zadbać jestesmy gotowi byle co jeść ,byle jak zyć oby tylko tanio,Najtaniej jest na śmietniku pewnie i tacy by się znalezli reformatorzy własnych portfeli ,ale to jest przesadą.WOLIMY NAPYCHAĆ KIESZENIE OBCYM,NIŻ KUPIĆ POLSKIE I WSPIERAĆ POLSKIE.wREDNI JESTEŚMY I ZAZDROŚNI TO TO JEST PRZYWARA TEGO NIE MĄDREGO NARODU.