Zebra na Dąbrowskiego
Tuż przed rozpoczęciem nowego roku szkolnego, 30 sierpnia, Zarząd Dróg Powiatowych kontynuuje prace na jednokierunkowej drodze przy ulicy Dąbrowskiego. Od jakiegoś czasu przed budynkiem nr 10 pojawiły się progi, zwalniające ruch.
Fakt, nie zawsze kierowcom udaje się zdjąć nogę z gazu, na tym prostym odcinku, pomiędzy blokami i rzędami samochodów, które parkują nie tylko w miejscach wyznaczonych. Poza ograniczeniem prędkości, kierowców czeka jeszcze jedna niespodzianka, na skrzyżowaniu z ulicą Bankową – znaki informacyjne i świeżo wymalowane pasy przejścia dla pieszych. Nadanie jednego kierunku ruchu ulicy Kilińskiego i w konsekwencji dojazdu do szkół, zakładów, urzędów ulicą Dąbrowskiego, spowolniły od dwóch lat jedynie pieszych w drodze do Szkoły Podstawowej. Dzieci nieraz stały grupami, czekając na wolną przestrzeń. Ale spotykała ich niespodzianka po drugiej stronie ulicy. Kałuże, stojąca breja błota i smarów, po której trzeba było brodzić. Zimowe atrakcje położyły na brudnym lodzie, niejednego, po przejściu ulicy.
Kierowcy nie będą szczęśliwi, z powodu kolejnego uszczuplenia 4 miejsc parkingowych. Mieszkańcy nie mają alternatywy, tym bardziej, że częstymi gośćmi na parkingach przy blokach są komercyjne samochody firm usługowych. Coś w zamian, to bezpieczeństwo pieszych, planowane odwodnienie części ulicy i uporządkowany ruch.
Jak twierdzi Dyrektor ZDP pan Andrzej Drabczyk – Środków jest niewiele, a wymagań sporo. Chodniki przy powiatowych ulicach, wymagają napraw lub wymiany. Planujemy jednak docelowo, po konsultacjach i uzyskaniu zgody, na nadanie jednego kierunku także innym ulicom: Niepodległości i Wojska Polskiego.
Dyrektor podkreśla, bezpieczeństwo ruchu jako priorytet, poprawę drożności drogi, przy wypadkach i koniecznych przejazdach samochodów Straży czy ambulansów, to kolejny argument.
Co do chodników, mieszkańcy ul. Dąbrowskiego podpisali petycję do ZDP o wymianę nawierzchni. W odpowiedzi otrzymano obietnicę ujęcia tematu w ewentualnym planie wydatków na rok przyszły. Dość enigmatyczne stwierdzenie nie napawa optymizmem, bo dojście uszkodzonym chodnikiem, do bezpiecznych pasów na drugą stronę, może być kłopotliwe, na co narzekają zwłaszcza starsi mieszkańcy. Na dziś zostaje wierzyć że największe uszkodzenia chodnika zostaną naprawione – jak obiecuje Dyrektor Drabczyk. Niektórym, wyrywnym kierowcom pozostanie na Dąbrowskiego zapomnieć o szarżowaniu, w trosce, o zdrowie innych oraz stan podwozia, po ewentualnym, rajdowym ataku na garby.
A jakie niespodzianki znajdują się pod nawierzchnią? To już deratyzacyjny temat.
Anetta Głuchowska-Masłyk
A o co chodzi z tą deratyzacją? Gdzie?
Panie Dyrektorze, przypominam o pomalowaniu pasów na przejściu park-CPN ORLEN- tutaj też idą dzieci do szkoły!!!
Właśnie Panie dyrektorze, czy Pan chodzi pieszo po Pyrzycach??? Zapraszamy na te pasy o których mowa wyżej, w ogóle ich nie widać!!!, a zaczyna się rok szkolny dzieci ruszą do szkoły,tylko jak oni mają tamtędy przechodzić???
POPIERAM!!!!!!!!!!!!!
idzesz pasami do szkoły i wchodzisz na zaparkowane samochody i co dalej ? i teraz do tyłu i jesteś spowrotem na drodze i idziesz po ulicy.o tak..
Środków jest niewiele… a kiedy Zarząd Dróg-Starostwo miało wiele bo przejścia w Pyrzycach wyglądają jak wyglądają, a jak się ma dzieci duże to oznaczenie pasów ma się głęboko w …..
Jak się nie ma dzieci albo jak się jeździ samochodem po Pyrzycach, wtedy im mniej pasów i pieszych tym lepiej bo po co się zatrzymywać???!!! Z takiego założenia wychodzi chyba Pan dyrektor…
Artur może zrobiłbyś i wrzucił na info fotkę pasów o których tu piszą, bo faktycznie wyglądają fatalnie, prawdę mówiąc to ich prawie nie widać!!!
Mozna przeczytać na BIP ZDP że odnowa oznakowania potrwa do 6 września! Ale po co! Lepiej obsmarować!
Pi bip urzędasie! Kto to czyta?
do „Nigdy nie dogodzisz” wiesz?-przeczytać można duuużo różnych informacji, tylko, że sprawa pasów o których piszą forumowicze kręci się już od tamtego roku szkolnego, wiem, że była zgłaszana prośba do dyrektora ZDP i co??? I nic!