Sprostowanie Wojciecha Kuźmińskiego
Takie małe „dziennikarskie” bagno
„Demokracja jest ustrojem, w którym prawa obywatelskie są respektowana, a głos może zabrać każdy obywatel.Wolność słowa gwarantuje konstytucja, która daje każdemu możliwość publicznego zabrania głosu w ważnych dla niego sprawach. I choć w Polsce z przywilejów tej formy ustroju korzystamy już od 24 lat, to nie wszystkim się to podoba. Do grona polityków, których demokracja uwiera dołączył Wojciech Kuźmiński, przewodniczący pyrzyckiej Rady Powiatu”.
Powyższy cytat (przytoczony w oryginale, wraz z tzw. „literówkami”) pochodzi ze strony www.pyrzyce.info („Takie małe polityczne bagno”). Treść zawartego w nim przekazu ewidentnie miała na celu zdyskredytowanie mnie (nie tylko w mojej ocenie), czyli osoby Przewodniczącego Rady Powiatu Pyrzyckiego. Oczywiście cel ten jest dla mnie zupełnie niezrozumiały, a zawarte w publikacji treści wydają się tendencyjne i nieobiektywne, czego spróbuję w poniższym,a zarazem krótkim przekazie dowieść.
No cóż… Panu Redaktorowi Naczelnemu (zarazem autorowi publikacji) muszę po pierwsze zwrócić uwagę na zadania, jaką w ogóle rolę pełnią sesje Rady Powiatu. Otóż – Rada jest organem kolegialnym, a więc podejmuje decyzje wspólnie, nie zaś indywidualnie przez każdego z radnych z osobna, również nie przez jej przewodniczącego. Aby mogło być to możliwe, rada obraduje na sesjach (zwyczajnych i nadzwyczajnych – jak to odbyło się interesującym nas przypadku). Tylko na sesji rada może wykonywać swoje kompetencje. Funkcją sesji jest więc umożliwienie radzie obowiązku wypełniania swoich ustawowych kompetencji, w tym prowadzenia obrad i dyskusji. Z powyższego wynika, że głos podczas sesji rady mają prawo zabierać jedynie radni, starosta oraz zaproszeni goście. Wyłączną kompetencją przewodniczącego rady jest prowadzenie obrad rady, a ustawowym jego obowiązkiem pozostaje, by czynił to w sposób sprawny. On więc decyduje o tym kto na posiedzenie rady jest zapraszany i komu ewentualnie zdecyduje się udzielić głosu, a w wyjątkowych sytuacjach odebrać (jeżeli możliwe są ku temu warunki techniczne). W wyjątkowych sytuacjach zdarza się, że przewodniczący rady udziela głosu przybyłemu na sesję obserwatorowi. Absolutnie nie ma jednak takiego obowiązku. Należy bowiem pamiętać, że sesja nie jest forum publicznej dyskusji, ale miejscem wykonywania kompetencji rady. Możliwość uczestniczenia w niej mieszkańców jest zaś elementem społecznej kontroli i realizacji prawa do informacji publicznej, nie zaś do zabierania głosu na sesjach.
Odmienną tezę prezentuje zatem redaktor naczelny – Artur Kuca. Nie wspominając o niesprawiedliwym i nieuprawnionym posądzaniu o łamanie zasad demokracji!
Zawszę będę zwracał się się z apelem do mieszkańców powiatu pyrzyckiego, by w istotnych sprawach, mieli chęć interweniować! Jednak najlepiej za sprawą wybranych przez siebie w demokratycznych wyborach radnych.
Z poważaniem
Wojciech Kuźmiński
Przewodniczący Rady Powiatu Pyrzyckiego
Krytyka prasowa zabolała?
takich jak on nic nie boli.
Ten pan zapomniał o tzw. dyscyplinie partyjnej sterowanej przez Grzesiaka i żaden radny z PO i SLD nie chciał nikogo słuchać społeczeństwa. Pytanie tylko przez kogo miało się ono dowiedzieć o tym wydarzeniu bo starostwo zmieściło tylko wzmiankę na stronie internetowej, na którą prawie nikt nie zagląda. Gdzie ogłoszenia w postaci plakatów na mieście i w gminach i nie 3 dni wcześniej a przynajmniej 2 tygodnie.
Sesja mogła się rodzić w bólach jeszcze kilka godzin, przewodniczący zastosował typowe cesarskie cięcie. I dobrze. Pan Lopyta już się szykował.
Do słów przewodniczącego nic dodać i nic z nich – nie ując.Jest dokładnie tak jak napisał i dobrze że napisał, nie tylko ku swej obronie, ale i …dla edukacji Oburzonych. Wyborcy mogą sejmikować ale nie podczas sesji rady lecz podczas otwartych spotkań informacyjnych i dyskusyjnych z radnymi i oficjelami. A takie spotkanie się odbyło, było też w TV Aura transmitowane. A radnych mamy takich jakich sobie wybraliśmy. Na wybory trzeba chodzić! Kolejne tuż, tuż…a frekwencję zapowiadają słabiutką, toteż jak się to potwierdzi, będzie jeszcze gorzej! I koniec ” w temacie”
popieram. Apeluje więcej merytoryki mniej populizmu i opluwania.
Każdy radny musi wysłuchać mieszkańca. Przewodniczący pełni dyżury wice przewodniczący również trzeba przyjść i mówić o swoich bolączkach.
Winny zawsze się tłumaczy
Na stronie Starostwa ukazała się właśnie uchwała o połączeniu Szpitala i ZOL = likwidacja oddzaiłów Z DNIEM 16 MAJA!!!!!!!!!!!!!!!
Panie Wojtku czy w przeszłości zdarzało się że udzielał Pan głosu komuś z poza rady albo zaproszonych gości – o ile mnie pamięć nie myli to tak. Niestety w naszym kraju ludzi dzieli się na równych i równiejszych.
„Z powyższego wynika, że głos podczas sesji rady mają prawo zabierać jedynie radni, starosta oraz zaproszeni goście”
Panie Kuźmiński dlaczego w takim razie nie były zaproszone przez Pana osoby przeciwne likwidacji oraz położne?
Drodzy mieszkańcy powiatu zachciejmy interweniować – zorganizujmy referendum za odwołaniem rady i starosty
Popieram ten pomysł !!!
Bo nikt pewnie nie zgłosił Przewodniczącemu chęci zaproszenia. Niech się odezwie ktoś kto starał się o zaproszenie a go nie dostał? Z drugiej strony gdyby tak jeszcze zaprosić zwolenników likwidacji, a jeszcze tych obojętnych! Gdzie byli zaproszeni wójtowie?
Tę uchwałę Rady Powiatu powinien unieważnić wojewoda. Z mojej wiedzy wynika, że przez pośpiech nie została przedłożona do zaopiniowania wszystkim związkom zawodowym (art. 19 ust 2 ustawy o związkach zawodowych).
To trzeba złożyć wniosek o unieważnienie bo z urzędu tego nie robią tylko na wniosek.
Wniosek o unieważnienie uchwały został już złożony
… podpisał dobry wojak szwejk
Brak słów na to co sie dzieje!