Kobieta ciężko poparzona w pożarze
Dzisiaj w nocy (16.11.2012r.) w jednym z budynków mieszkalnych przy ulicy Głowackiego w Pyrzycach wybuchł pożar. Poważnie poparzona została jedna osoba.
W budynków mieszkalnym najprawdopodobniej wybuchł gaz. Świadkowie mówią że słyszeli w nocy huk. Na razie to tylko przypuszczenie, a dokładne przyczyny pożaru ustala policja. Zniszczenia są bardzo duże, a budynek nie nadaje się do zamieszkania.
ZOBACZ WSZYSTKOreklama
Osoby przebywające w pomieszczeniach na parterze samodzielnie opuściły lokal przed przyjazdem straży. Poszkodowana kobieta przebywająca na pietrze budynku została przetransportowana do Zachodniopomorskie Centrum Leczenia Ciężkich Oparzeń i Chirurgii Plastycznej w Gryficach.
Powiatowe Stanowisko Kierowania w Pyrzycach o zdarzeniu zostało poinformowane o godzinie 2:33. Na miejsce zostały wysłane jednostki Państwowej Straży w Pyrzycach oraz Ochotniczej Straży Pożarnej z Żabowa i Brzeska. W sumie w akcji brało udział 7 zastępów strażaków.
oset
Dzień dobry
Czy ktoś w Pyrzcach planuje zorganziować jakąś akcjęm aby pomóc tej Pani? Nie jestem z Pyrzyc, widziałem materiał w TV. Na pewno bym się przyłączył. Może warto, żeby przygotować coś zorganizowanego?
Dzieki
No, w końcu jakaś mądra myśl, bez pytań, a kto, a co, a czemu. Mam nadzieję, że czytają te wpisy ludzie i ludziska, ale w chwili kiedy trzeba zadziałać, wszyscy stają się LUDŹMI, I to jest w nas fajne. Może konkretne propozycje, nie tylko od X.
Warto by było coś takiego zorganizować..
nie warto a koniecznie, warto było by zwrócić się o pomoc do pyrzyckich radnych moze oni dali by sie namówic na wystawienie swojego dzieła po raz kolejny a zyski ze sprzedaży biletów przekazać na pomoc tej kobiecie, a przestawienie naszych radnych jest bardzo fajne byłam na nim i poszła bym chętnie jeszcze raz:)
ja tez jestem za zorganizowanie akcji z checia chcem pomóc tej rodzinie
Również popieram ten pomysł i proszę odpowiedzialne instytucje o zorganizowanie takiej akcji dla tej rodziny. 20-cia lat temu byłam w podobnej sytuacji, więc rozumie ile znaczy każda najdrobniejsza pomoc. Ja także przyłącze się do pomocy. Serdecznie pozdrawiam.
Pomoc dla tej Pani i jej dzieci jest potrzebna już. Może zanim jakaś publiczna zbiórka to na pewno potrzebny jest opał, materiały budowlane, pieniądze, może stół,krzesła,kanapa,może telewizor. Adres znamy więc to chyba nie takie trudne. Pan burmistrz zadeklarował w Kronice 2-3 tys., niewiele, ale my możemy więcej. No i nie czekajmy żeby ktoś coś zrobił.
Najlepszy pan burmistrz proponuje pomoc w kwocie 3tyś zł,jeszcze ma odwagę mówić to w kronice żal żal i jeszcze raz żal powinien sam zorganizować zbiórkę i pomoc dla tej rodziny w końcu to nasz gospodarz (hahahaaaaa)nie głosujcie ludzie więcej na niego macie dowód jego gospodarności i pomocy dla ludzi gdzie zdarzyła się wielka tragedia .A jeszcze jedno niech odda ze dwie pensje swoje ale poco dobry człowiek i gospodarz zrobił by to na 100PROCENT.
słuszna racja brak slow na tego burmistrza
oczywiście należy pomóc tej rodzinie tworząc zbiórkę wśród nas,nie czekając na nasze władze,którzy się ociągają jak ślimaki
czy ktos wie w jakim stanie jes ten dom czy uszkodzenia pozwola na remont,czy mozna prosic o rzetelna informacje.ulatwi to zorganizowac pomoc odpowiednia dla tej rodziny
do podatnika: jeżeli rzetelna to na pewno najlepiej porozmawiać z właścicielką budynku, ja mam informację,że można remontować.
Czego sie czepiacie tego Burmistrza, powiedział że pomoże,kwote podał przypuszczalną, z tego co wiem to bedzie większa kwota.
Gmina podejrzewam, że zapewni rodzinie mieszkanie zastępcze to jest jej zadanie. A co do pieniędzy. Nie jest to dużo ale zawsze coś, może na sesji RM coś się załatwi. Jak palił się dach na Rejtana to była duża pomoc przez gminę, więc tu powinno być podobnie. Wiedziałem, że jakieś komentarze negatywne się pojawia ;/
Jaka to była wielka pomoc? Chyba nie wiesz co piszesz! Mieszkam w tym budynku i znam sprawę od podszewki.
Najlepiej to tylko się czepiać i krytykować,myślę że gdyby każdy z nas był burmistrzem to nie oddałby swojej pensji i słusznie bo na takie cele są zapewne inne fundusze.Pomoc jest potrzebna ale faktyczna a nie tylko gadanie.
witam!!! pomysły są teraz trzeba je wdrożyć, więc może ktoś kto zna tę rodzinę osobiście zorganizuje jakąś akcję np.dnia tego i tego spotkanie osób które chcą pomóc rodzinie itd. ogłosić można nawet pisząc tutaj w komentarzach!!! do dzieła nie zwlekajcie a jeden drugiemu przekaże informację!!!
Popieram Twój pomysł. Przekażmy pomoc bezpośrednio dla tej rodziny…Podajcie tylko gdzie i kiedy. Jeśli można remontować, to najlepiej zrobić zrzutkę…
jnie, że pojawiło się tyle pozytywnych komentarzy. Według mnie trzeba to jakoś nagłośnić. Może to dziwne, ale ludzie o wiele lepiej reagują na zorganizowaną akcję, a nie na spontaniczne decyzje na zasadzie – przyjechać i coś przywieść. 80% ludzi mimo chęci odpadnie z tej akcji, bo coś im wypadnie, a bo może są nieśmiali, a może się nie wtrącać itp.
Poza tym jeśli to będzie zorganizowana akcja to będzie bardziej efektywna. Może się zdarzyć, że Pani dostanie 3 czajniki, a żadnych talerzy. Ludzie będą kierować się dobrymi intencjami, ale bez organizacji mogą dublować przedmioty. Lepiej żeby ktoś po prostu to ocenił ile potrzeba cegieł, ile metrów płytek, ile farby, czy jest potrzebna pralka, czy jakieś AGD, ubrania itp. A jeśli ubrania to jakie rozmiary? To wymaga organizacji. Wówczas można lepiej i szybciej pomóc. A może są ludzie, którzy nie mogą przyjechać, ale by coś wpłacili. Do tego potrzeba nr konta w banku.
Liczę na mieszkańców musi to być ktoś od Was, oczywiście przy wsparciu urzędników, kościoła itp. W kościołach co tydzień się na coś zbiera. Dlaczego nie można by zrobić zbiórki w niedzielę dla tej Pani. Dlaczego nie włączyć w to ościennych miast jak np. Stargard, Lipiany itp.
To, że jest to mniejsza społeczność, niż Szczecin, Warszawa, Karków to może być ogromna korzyść. Po prostu łatwiej to skoordynować, a przez to pomóc tej Pani.
Pozdrawiam X
Bardzo trafne spostrzeżenie, które należy wziąć pod uwagę. Serdecznie pozdrawiam.
ps poprzedni post miał zaczynać się od – Fajnie, bo wyszło jnie 🙂
mam nadzieję że nie skończy się to tylko na pisaniu…!kto ma możliwości niech działa
A może szkoły by jakoś nad tym popracowały. Nauczciele, mają lepszy dostęp do urzedników. Poza tym była by to dobra lekcja dla młodzieży. Może warto słać jakieś maile do urzędu, że chce się pomóc, ale prosimy o wyznaczenie osoby, działu, który będzie to nadrozorwał? Macie jakiś mail?
Podaję e-maila do Ośrodka Pomocy Społecznej w Pyrzycach, ul. Plac Ratuszowy 1: ops_pyrzyce@wp.pl.
Jak palił się dach na Rejtana to pomoc z gminy była ( zakupili 3 czy 4 plandeki oraz dali ciągnik i kilka osób z robót interwencyjnych żeby pomogli usunąć pogorzelisko na strychu – o zapłacie 3 tyś zł za zabezpieczenie dachu nie było mowy bo to nie gminy). Jeśli chcemy na kogoś liczyć to liczmy na siebie.
Witam serdecznie wszystkich ,którzy zainteresowani są losem poszkodowanej rodziny czytając wszystkie komentarze informuję wszystkich ,że na obecną chwilę rodzinie tej jest bardzo potrzebny opał,gdyż trzeba wysuszyć część mieszkania,które w niewielkiej części udało się uratować a później materiały budowlane i chętnych osób ,które z dobrego serca chciałyby pomóc w remoncie !!!Potrzebne są także poduszki i kołdry ,gdyż tamte zostały całkowicie zalane.
Wszystko pięknie, zrobić zbiórkę, spotkanie, zbierać pieniądze,ale na to musi być pozwolenie i to właśnie z urzędu, a dzisiaj sobota, jutro niedziela, urząd od poniedziałku. Teraz trzeba tam posprzątać, wywieźć gruz więc jakiś transport, a teraz osuszyć (dużo opału),potrzebny elektryk trzeba zmienić przewody,kontakty, gniazdka, ktoś z piłą spalinową do pocięcia niedopalonych belek.Wiem, że pomoc zadeklarował Pan od remontów, potrzebny będzie mu pomocnik, no i materiały budowlane, pani ze sklepu budowlanego może dać cement, może inni właściciele sklepów będą mogli coś ofiarować, pokrycie dachu, farby, jakieś belki, krokwie. Może ktoś z Państwa znajomych ma takie sklepy, tartaki, których właściciele mogą coś ofiarować. Jeśli ktoś z Państwa chciałby w ten sposób pomóc to byłoby cudowne.
A może administarator by zalożył jakie specjlane forum dla tego wątku? Można by na bieżąco na nim pisać co obecnie jest potrzebne?
w imieniu szwagierki dziękuję za chęc niesienia pomocy. Częśc domu ocalała (kuchnia, łazienka, pokój) i nadaje się do zamieszkania, pod warunkiem, iż włączą prąd. Dopóki ściany są mokre to na prąd nie ma co liczyc. W tej chwili najpotrzebniejszy jest opał by uruchomic centralne ogrzewanie, by osuszyc pomieszczenia. W dalszej kolejności przydadzą się materiały budowlane (farby itp.itd.). Niezbędna będzie również pościel (kołdry, poduszki). Odzież i częściowo wyposażenie kuchni udało się uratowac. Przydałby się stół i krzesła. Bartek (6 lat) stracił wszystkie zabawki – może Mikołaj o nim nie zapomni?
A opał to ma być węgiel?
tak węgiel, drewno też może być
Proszę nam powiedzieć: co potrzebne jest dla drugiego dziecka ? Będziemy wiedzieli co brać pod uwagę.
gdyby kościół był ok to na mszy zorganizowana byłaby zbiórka ale to okaże się na niedzielnej mszy.
do bratowej! proszę napisać gdzie mogę dostarczyć pościel lub koc,jutro będę w Pyrzycach i podejdę na umówione miejsce.
dziękuję. można na Głowackiego 17, do sąsiadki mieszkającej dom dalej. Tam przebywa szwagierka.
Jutro napiszę do przyckiej opieki społecznej aby uruchomili jakiś rachunek bankowy żeby wpłacać tam pieniadze jesli ktoś nie może być w Przycach
Do Bratowej – czy można prosić o aktualizację, co teraz jest potrzebne. Czy nadal jeszcze pościel? Czy może teraz już inne rzeczy są bardziej potrzebne?
Ja sądzę, że środki czystości też są teraz bardzo potrzebne, gdyż to co ocalało w pożarze trzeba wymyć i wyczyścić.
Mam pytanie, może ktoś mi pomoże – czy ekogroszek będzie się nadawał do takiego ogrzewania? Nie znam się, a chcę pomóc. Dziękuję
Ekogroszek nie będzie się nadawał bo jest to piec miałowy a tam są za duże ruszta prosimy o węgiel i drzewo.
Ekogroszek też się nadaje. Środki czystości przydadzą się na później. W tej chwili głównie opał. Później materiały budowlane i ręce do pracy. Mebli nie ma gdzie przechowac. Pomieszczenia gospodarcze są zagracone tym, co udało się wynieśc.
Czy można prosić o numer rachunku bankowego? Chiałbym przelać symboliczną kwotę, a Państwa może kupią jakąś część opału. Dziękuję
sprostowanie: EKOGROSZEK SIĘ NIE NADAJE.
w ZPY w kościele była zbiórka do puszek właśnie na ten cel, to super
w jakim wieku sa dzieci mam troche ciuszkow do oddania.
w jakim wieku dzieci mam do oddania ciuchy
Chłopiec ma 6 lat.
wiec gdzie mam sie zglosic?
Może najlepiej do sąsiadki, pod adres Głowackiego 17
niestety ta pani dzisiaj zmarła 🙁 wyrazy współczucia dla rodziny
Przykro mi, kondolencje dla rodziny
Wyrazy współczucia dla rodziny (*)
Ta pani juz zmarła. Kondolencje dla rodziny!Bardzo mi przykro