Uroczysta inauguracja „Roku Wiary” w Pyrzycach
11 października w Pyrzycach rozpoczęto „Rok Wiary”. W tym dniu w kościele pw. Wniebowzięcia NMP odprawiona została uroczysta Msza Święta pod przewodnictwem metropolity szczecińsko-kamieńskiego abpa Andrzeja Dzięgi, którą poprzedzono konferencją naukową poświęconą osobie kard. Augusta Hlonda, Prymasa Polski i założyciela Towarzystwa Chrystusowego dla Polonii Zagranicznej.
W konferencji wzięli udział m.in.: abp Andrzeja Dzięga – metropolita szczecińsko-kamieński, księża chrystusowcy z przełożonym generalnym ks. Tomaszem Sielickim i wikariuszem generalnym ks. Krzysztofem Grzelakiem na czele, księża diecezjalni, wszyscy klerycy seminarium chrystusowców z przełożonymi, nowicjusze Towarzystwa z magistrem nowicjatu, klerycy szczecińskiego seminarium, przedstawiciele lokalnych władz samorządowych i wiele osób zainteresowanych poruszaną problematyką. Uczestników sympozjum przywitał proboszcz parafii św. Ottona ks. Zbigniew Rakiej. Słowa powitania skierowali do zgromadzonych także burmistrz Pyrzyc Marek Olech oraz starosta pyrzycki Wiktor Tołoczko. Na pierwszej sesji naukowej wygłosili referaty: ks. proboszcz Zbigniew Rakiej – Wprowadzenie – Chrześcijaństwo w regionie – między misją św. Ottona a posługą Sługi Bożego A. Hlonda; prof. dr hab. Jerzy Pietrzak (Uniwersytet Wrocławski) – Pełnia prymasostwa; ks. prof. dr hab. Grzegorz Wejman (Wydział Teologiczny Uniwersytetu Szczecińskiego) – Prymas August Hlond – budowniczy polskiej administracji kościelnej na Pomorzu Zachodnim i Ziemi Lubuskiej, ks. prof. Jacek Urban (Instytut Jana Pawła II w Krakowie) – Prymas August Hlond a kardynał Adam Sapieha. Kontakty wzajemne – to przedłożenie pod nieobecność autora odczytał ks. Rakiej.
Popołudniowa sesja odbyła się w sali widowiskowo – kinowej Pyrzyckiego Domu Kultury o godz. 14.00. Złożyły się na nią następujące wystąpienia: prof. dr hab. Marek Kornat (Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego) – Prymas August Hlond w opinii międzynarodowej lat 30. XX w.; dr Tadeusz Krawczak (Archiwum Akt Nowych) – Kardynał August Hlond w świetle źródeł archiwalnych; o. prof. dr hab. Janusz Zbudniewek (Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego) – Kult Maryjny w posłudze Sługi Bożego kardynała Augusta Hlonda; ks. dr Jarosław Wąsowicz (SDB) – Salezjanie na Ziemiach Zachodnich; ks. prof. dr hab. Bernard Kołodziej (Towarzystwo Chrystusowe, Uniwersytet im. A. Mickiewicza) – Chrystusowcy na Pomorzu Zachodnim; dr Jan Macholak (Archiwum Państwowe w Szczecinie) – Życie religijne na Pomorzu Zachodnim w świetle źródeł archiwalnych. Rola Prymasa Polski; prof. dr hab. Kazimierz Kozłowski (Uniwersytet Szczeciński) – Rola Kościoła katolickiego w procesie polonizacji Pomorza Zachodniego; przełożony generalny ks. Tomasz Sielicki (Poznań) – Obecny stan procesu beatyfikacyjnego Sługi Bożego kard. A. Hlonda. W przerwie miedzy referatami otwarta została wystawa poświęcona kard. Augustowi Hlondowi.
Organizatorami konferencji byli: parafia pw. św. Ottona w Pyrzycach, Towarzystwo Chrystusowe dla Polonii Zagranicznej, Wyższe Seminarium Duchowne Towarzystwa Chrystusowego, Wydział Teologiczny Uniwersytetu Szczecińskiego, Burmistrz Pyrzyc, Starosta Pyrzycki i Archiwum Państwowe w Szczecinie.
Uroczyste rozpoczęcie Roku Wiary i sympozjum zostało poprzedzone w parafii św. Ottona w Pyrzycach trzydniowym duchowym przygotowaniem podczas wieczornych Mszy Świętych. W przeddzień sympozjum, 10 października o godz. 19.00 w kościele odbyła się projekcja filmu dokumentalnego „Kardynał August Hlond – mąż stanu”.
ie że państwo polskie nie ma pieniędzy na drogi,szpitale ,renty itp?zobaczcie ile jest tu do utrzymania facetów w sukienkach,jak oni doją nasze państwo,ludzie pod każdą plebanią rzędy garaży a wnich limuzyny,a na plebaniach tzw księża w markowychciuchach ,żyjący jak pączki w maśle ,a obokpłacząca emerytka dająca ostatni grosz na pana plebana i jego zachciewajki!niestety ja też jestem katolikiem i uczestnicze w tych szopkach ,głównie ze względu na dzieci,bo nie chce żeby byli wytykani,mam niestety może zbyt mało odwagi aby wyjść ztej sekty,boga mam w sercu ale przez ten zakłamany kler brzydzę sie tą wiarą!
Pyrzycki PALIKOCIE ! w pierwszej kolejności należało być uczestnikiem tej Mszy Świętej, a następnie komentować – ale tylko na temat – a nie poza tematem. I nie staraj się odpowiadać na mój tekst, bo takimi jak Ty ja po prostu brzydzę się.
System finansowania Kościoła w Polsce opiera się w zdecydowanej większości
(ok.
80%)
na dobrowolnych ofiarach wiernych. Są one świadczone jako ofiary na tacę
oraz towarzyszą intencjom mszalnym, sakramentom i sakramentaliom bądź z okazji
wizyty duszpasterskiej (kolędy). Okazją do ofiar są również częste składki celowe
przeprowadzane w para
fiach na rzecz osób potrzebujących, chorych i doświadczonych
przez różnorodne klęski oraz kataklizmy, instytucji dobroczynnych czy na rzecz
utrzymania uczelni katolickich.
Szczodrość wiernych umożliwia
–
jak dotąd
–
utrzymanie nie tylko duszpasterskich
pl
acówek Kościoła, ale prowadzenie przezeń na szeroką skalę działalności społeczno
–
charytatywnej. Prowadzona jest ona poprzez Caritas Polska i 44 Caritas diecezjalne,
212 zgromadzeń zakonnych jak i kilka tysięcy fundacji, ruchów i stowarzyszeń. Caritas
jest
największą instytucją pozarządową działającą w tym obszarze w Polsce.
Finansowy wkład budżetu państwa we wspomaganie Kościoła
–
w zakresie dzieł
realizowanych przezeń na rzecz społeczeństwa
–
jest tu o wiele niższy od przeciętnej
europejskiej. Wyliczyć g
o można na sumę ok. 500 mln zł rocznie. Natomiast wsparcie,
jakiego Kościół udziela państwu, wyręczając je w
realizacji różnorodnych zadań
społecznych, edukacyjnych i
kulturalnych, szacować można na kilka miliardów
złotych
rocznie
System finansowania Kościoła w Polsce opiera się w zdecydowanej większości(ok.80%)na dobrowolnych ofiarach wiernych. Są one świadczone jako ofiary na tacę oraz towarzyszą intencjom mszalnym, sakramentom i sakramentaliom bądź z okazji wizyty duszpasterskiej (kolędy). Okazją do ofiar są również częste składki celowe
przeprowadzane w para fiach na rzecz osób potrzebujących, chorych i doświadczonych przez różnorodne klęski oraz kataklizmy, instytucji dobroczynnych czy na rzecz utrzymania uczelni katolickich.
Szczodrość wiernych umożliwia jak dotąd utrzymanie nie tylko duszpasterskich placówek Kościoła, ale prowadzenie przezeń na szeroką skalę działalności społeczno-charytatywnej. Prowadzona jest ona poprzez Caritas Polska i 44 Caritas diecezjalne, 212 zgromadzeń zakonnych jak i kilka tysięcy fundacji, ruchów i stowarzyszeń. Caritas jest największą instytucją pozarządową działającą w tym obszarze w Polsce.
Finansowy wkład budżetu państwa we wspomaganie Kościoła w zakresie dzieł realizowanych przezeń na rzecz społeczeństwa jest tu o wiele niższy od przeciętnej europejskiej. Wyliczyć go można na sumę ok. 500 mln zł rocznie. Natomiast wsparcie, jakiego Kościół udziela państwu, wyręczając je w realizacji różnorodnych zadań
społecznych, edukacyjnych i kulturalnych, szacować można na kilka miliardów złotych rocznie…
W życiu takich herezji nie czytałam.Gratulacje dla autora wpisu.
Ps.ile owe dzielne fundacje odprowadziły podatków do skarbu państwa,brak nadzoru fiskalnego nad kościołem i jego aktywności w szeroko rozumianej działalności ” społeczno-charytatywnej tej instytucji,rodzi w moim mniemaniu szarą strefę.Niestety nie jestem osamotniona w takiej ocenie kościoła w Polsce,który nie wiedząc czemu ma takie fory u fiskusa.To kura znosząca złote jaja i ogromny majątek z którego powinien rozliczać jak każdy Kowalski w tym kraju.Dla jasności nie znoszę Palikota i obce są mi poglądy owego pana.