Niechciana hodowla grzyba
W związku z problemem w moim mieszkaniu już od wielu lat, proszę o pilną interwencję. Pomimo wietrzenia mieszkania, rozszczelnienia okien, prawidłowego ogrzewania i rzekomo sprawnych przewodów kominowych, od kilku lat mam zagrzybione ściany w całym mieszkaniu. Zdjęcie narożnika w pokoju załączam.
To fragment listu Czytelnika do Spółdzielni Mieszkaniowej. Niejedna informacja dociera do naszej redakcji, ale znamy te problemy również z bezpośrednich rozmów z sąsiadami, w blokowiskach i kamienicach. Co poradzić na agresywną pleśń, która pojawia się nie tylko w starych budynkach, ale i nowych blokach.
Jaki wpływ mają pleśnie na zdrowie człowieka i jak należy postępować?
Pani Izabela Deja – Wojtasik z pyrzyckiego Sanepidu twierdzi, że problem pojawiającej się pleśni jest bardzo powszechny, choć próśb o interwencję w tej sprawie, w minionym roku Sanepid nie otrzymał. Wpływ na zdrowie jest znany, zwłaszcza dotyka alergików i osoby o słabszym systemie immunologicznym.
– Często jednak przyczyny leżą, nie w wadach budowlanych, co potwierdzić może jednie Nadzór Budowlany, ale plastikowe okna, rzadko wietrzone mieszkania, remonty nieprawidłowo wykonane, sprzyjają rozwojowi pleśni. Zapomina się też o białkowaniu ścian.
Zarządcy i administratorzy będą nas przekonywać, że zużywamy zbyt mało ciepła do ogrzania mieszkania lub mamy niewłaściwą wentylację i wysoką wilgotność.
Czy jest to normą? Wiele wskazuje na to, że wady konstrukcyjne również w dużej mierze odpowiadają za rozwój pleśni i grzyba w budynkach. Niewłaściwie wykonane docieplenie, to poważny problem, jednak właściciel lub najemca mieszkania, ma ograniczoną moc i wiedzę, by sprawdzić rzetelność wykonania tych prac.
Co może zrobić mieszkaniec, by pozbyć się uciążliwego problemu? Co do lokali spółdzielczych i własności we Wspólnotach, na początek zgłosić problem w administracji, poprosić o wykonanie pomiarów wilgotności i wentylacji pomieszczeń. Jeżeli okaże się, że lokator zamknął się w mieszkaniu, jak w puszce, potrzeba zamontować nawiewniki powietrza, które reagują na wysoką wilgotność i doprowadzą powietrze zewnętrzne, wymuszając cyrkulację.
Ile wzrośnie zużycie ciepła? Tego nie wie nikt. Firmy specjalizujące się w montażu nawiewników nie dają gwarancji, że grzyb zniknie wraz ze świeżo pompowanym powietrzem. Nawiewnik nie jest cudotwórcą, a w przypadku silnych mrozów i zimna trzeba go przymykać.
Wiele budynków pozbyło się podzielników ciepła, które jednak bardzo mocno różnicowały opłaty za pobraną energię cieplną. Z jednej strony trochę wyższe opłaty, z drugiej, generalnie skończyły się problemy z wilgocią.
Do całej listy przewinień, które słyszymy często w administracji, chociażby że za dużo się gotuje, za dużo się pierze, za mocno się oddycha i dlatego jest wilgoć i grzyb, trzeba dodać to, na co faktycznie możemy mieć wpływ. Kaloryfer zapowietrzony, grzeje pomieszczenie tylko częściowo, a „nabija” jednostki, tam gdzie są podzielniki – jakby grzał w całości. Warto więc zadbać o jego sprawność.
Co do pleśni w mieszkaniach, nie dajmy sobie wmówić, że problem leży tylko po naszej stronie, bo we własnych domach gotujemy, pierzemy, oddychamy i płacimy. Nikt inny, jak administrator ma zadbać o stan budynku, regularne przeglądy i bezpieczeństwo. A z tym ostatnim, jest niestety gorzej.
Anetta Głuchowska-Masłyk
pleśń zaczęła się pojawiać w blokach od momentu zamknięcia kotłowni. pomierniki ciepła działają w taki sposób, ze przy wietrzeniu pomieszczenia nabijają cyferki dużo szybciej. w zasadzie wietrzenie jest zabronione w sezonie grzewczym, chyba ze grzejniki są od jakiegoś czasu zimne. wiec albo trzeba marznąć albo o wietrzeniu nie mam mowy. przy oszczędnym trybie ogrzewania na stałej „2” i tak mam dopłatę do ogrzewania. przy czym grzejniki są letnie, a nie gorące. wielu ludzi apelowało o ściągniecie pomierników i stałą opłatę dla wszystkich, ale wtedy buntowali się mieszkańcy parterów i ostatnich pięter, którzy mieli inaczej naliczaną opłatę – bardziej ogrzewali mieszkania ale dostawali też spore zwroty. jeszcze lepiej ma się sytuacja nowszych bloków przy ul. Poznańskiej – tam zwykle są spore nadpłaty. idealnie wybrnęli z tego mieszkańcy Lipian- tam nie ma pomierników ( gdy były, też mieszkania były zawilgocone)a za to grzeją albo gazem albo węglem, w zależności od tego którego z nich cena jest niższa w danym roku. ekologia jest ważna, ale szkoda , ze kosztem naszych kieszeni …
W starych budynkach jest tragedia, ale w blokach z wielkiej płyty, jak przedostanie się woda na zbrojenie stalowe, to już budynki mogą się zacząć naprawdę sypać. Ciekawe która spółdzielnia sprawdziła stan konstrukcji starych bloków?
Prawda druga jest taka ,że nas zwyczajnie nie stać na ogrzewanie mieszkań na tzw.6 ,MA MAXA KALORYFERY to też suche i ciepłe powietrze w pomieszczeniach wówczas i grzyb nie ma wielkich szans,ale przeciez kazdy wie ,ze musimy na wszystkim musimy oszczędzać w tym równiez na ogrzewaniu-cieple w naszych mieszkaniach,smutne ale samo zycie
proszę użyć ace (wybielacz) na grzyba ,nastepnie wietrzyć mieszkanie regularnie
PUFAS – dostępny w sklepach budowlanych. sam mieszkałem w bloku i ile bym nie rozkręcał grzejników to i tak grzyb się pojawiał.
Dobrze wiedzieć, coś ludzie powiedzą, bo reklamy to na grzyba nawet baranka wcisną.
witam ja mieszkam na wiosce i tesz mam plesn place 700 zl na gmine a on nic z tego nie robi za co placimy tej gminie obsmarowac ich razem z tym starostwem ma racje pani aneto znam to wiem jak to wyglonda obie ludziom remonty i widze co sie robi a oni kradnom naszom kase
DOMAGAM SIĘ NATYCHMIASTOWEJ INTERWENCJI OPIEKI SPOŁECZNEJ. Jeśli autorka listu posiada dzieci, to powinny zostać jej odebrane, ze względu na brak odpowiednich warunków bytowych
hehehe, sorry-taki klimat !
ty ktosiek co ty piszesz za gupoty i pierdoly … tobie odebrac dorobek zycia od niej wara bo to spokojna osoba uratowala nie jednemu zycie nie pisz tak wiecej bo kara za to
A tylko domagam się sprawiedliwego działania państwa, dla większości rodzin takie warunki bytowe wiążą się z odebraniem dzieci. Nie do mnie zatem pretensje a do Państwa
my mieszkamy w nowym mieszkaniu oddanym w 2009 ,dach przecieka jest wilgoć ściany mokre ,gmina wie o tym ,dostarczałem fotografie i nic do tej pory nikt się tym nie interesuje ,a płacimy krocie za lokum
Jeśli to mieszkanie komunalne, to na opieszałość najlepsza prasa, telewizja i zaraz będzie interwencja.
Oczywiście wybory w tym roku to i interwencja będzie natychmiastowa
Zarząd i Rada Nadzorcza (czy jak oni tam się zwą) w spółdzielni powinni pomyśleć o rezygnacji z pomierników. Skończy się oszczędzanie i grzyby.
Pomierniki to wyższej szkoły cwaniactwo, mieszkańcom zagrzybionych mieszkań serdecznie współczuję
przydala by sie telwizja zobaczyli by jak mieszkamy moze to cos by nauczylo tego burmistrza w koncu za niego sie wezmom jak uda mi sie dac zdiecia to dam niech cale pyrzyce zobaczaom jak mieszkamy w bloku ppk ktury stoij w brzesku tam jest czynsz 700 zl co mc nazywajom slamsami bo w zimnej wodzie trzeba myc sie co wy na to tylko telewizjie im a gdzie to sami znajdom blok
Juzek Proszę nie pisz nic więcej.Widzę,że z ciebie „fachowiec” w każdym temacie.Wszędzie pełno rad i porad tylko z pisownią masz DUUUŻE problemy.W wolnych chwilach polecam Słownik Ortograficzny a później na forum.
ty wal sie lapsie gamoniu komunisto lisz dupe olechowi
a może z kogucika zrobił się józek prze „u-otwarte” pisany – człowieku twoje teksty to z automatu powinny iść do kosza, bo ciężko rozszyfrować to co chcesz przekazać a i ortografia się kłania, skoro do szkoły miałeś pod górkę to teraz przestań się wymądrzać.
to może wspólna akcja – pomiernikom mówimy NIE. w ilości siła 😉
Wentylacja i jednostajne ogrzewanie! To recepta
Pozorne są oszczędności typu przykręcanie zaworów termostatycznych!
A swoją drogą podzielniki ciepła to lekki szwindel
Jak nie będzie podzielnikó to każdy będzie grzał ile będzie chciał, nikt nie będzie oszczędzać bo po co oszczędzać jak każdy zapłaci tyle samo. Ludzie będą otwierać okna zeby było chłodniej zamiast przykręcać grzejniki. Doprowadzi to do wzrostu kosztów ogrzewania za 1m2 i wtedy ludzie będą znowu marudzić. Widzę chcecie żeby komuna wróciła ? Wszystko wspólne…
Mam pytanie. Może ktoś to przerabiał. co jest bardziej opłacalne.
Mieszkam w bloku gdzie podział jest taki 50% z podzielników i 50 % z powierzchni. Czy ogrzewać grzejnikami na których są podzielniki, czy je pozakręcać a ogrzewać elektrycznie. Myślę ,że ogrzewając elektrycznie zapłacę za rzeczywiste zużyte ciepło a nie za jakieś wirtualne rachunki z podzielników.
NIE POLECAM,rachunki za prad są zabójcze,z podziałka mimo wszystko jest taniej,a pleśń i grzyb w kazdym kacie,naprawdę nie plecam
W ogóle podzielniki to złodziejstwo, a ile masz wpływu jak jest podział 50% i jeszcze coś tam się dzieli, to od ciebie zależy niewiele. Sąsiedzi siedzą w kurtkach, potem na sufitach i w kątach takie wychodzą malowidła. Jak nie ma podzielników, to się ludzie grzeją, tylko żeby nie szaleć, bo nieraz są złośliwi, co się nie zgodzą bez podzielników i potem walą na pełną parę, a płaca wszyscy. Ale ogólnie podzielnik to gówno i wiele osób oszukuje, a jak to sobie poczytajcie w necie.
Obudziło się ,,TOWARZYSTWO JAK SIĘ ZACZĄŁ SMRÓD” gdzie wszyscy byliście jak Stanisław Stępień będąc Burmistrzem zaręczał o tanim ogrzewaniu z Geotermi.A podzielniki to pomysł zapoczątkowany w NRD.
Jak mi wiadomo w chwili kiedy u nas montowano podzielniki to w NRD je usuwano ze względu na pojawiające się zawilgocenia mieszkań oraz nieuczciwość ich rozliczania ( na tym Gwiazdowski zrobił kariere w PPK). W sprawie zawilgocenia budynków konkretnie zadziałały 4 czynniki tj; PODZIELNIKI, OKNA PCV, OCIEPLENIA STYROPIANEM I NAIWNOŚĆ LUDZI, w linkach powyżej widze narodową mądrość ,, Polak mądry po szkodzie” moje szczere współczucie dla wszystkich których dotyka ten problem osobiście bo cierpią teraz przez CWANIACTWO innych sprzed lat.
najpierw napisz ile zalegasz z placą za mieszkanie kiedy ostatni raz płaciłeś i ile masz do zapłacenia
ja zlikwidowalam plesn ACE to jest skuteczne i juz nie mam grzyba.
ja wiem to z gwiazdoskim to mialem zatargi bo to przez niego ta wilgoc i taki zlodziej nic mu nie zrobili a stepien to jest skonczony jusz razem z tom bandom ja mam do zaplacenia 3000 tys a gmina nic nie robi a ni ppk bo to budynek jest ich i co pan nato bo ja bym ich potopil
Maniek przyłączamy się do ciebie,banda złodzieji i nierobów ,a ludzie tylko płacą i płacą tylko jak płaca to moze powinien ktoś się pleśnia i grzybem zając i pomóc ludziom tem chorobotwórczy wykwit ,ludzie choruja ,a dzieci ? szkoda gadać.Ludzie ,ale jak bedziecie tylko siedzieć w domu i narzekać to nic nie zdzialacie ,zawolać telewizję napisac petycje i żądać ,a nie prosic żądać nie jesteście byle kim ,ze by was tak lekceważyć czas próśb chyba sie skończył.