Nie tylko pejzaż
W holu PDK została otwarta wystawa prac Barbary Widły z Choszczna. Artystka wystawiła swoje najciekawsze prace. Przybyli licznie zaproszeni goście. Niestety zabrakło zaproszonych radnych.
Na 1 piętrze holu Pyrzyckiego Domu Kultury odbył się wernisaż prac Barbary Widły. Choszczanka, 7 grudnia zaprezentowała w Pyrzycach 50 prac ze swojego bogatego dorobku. Artystka jest od 1986 roku członkinią Klubu Plastyka IMPRESJA. Przez kilka lat była również prezesem tej organizacji.
W swoim dorobku ma ponad 50 wystaw autorskich w kraju i za granicą. 25 razy była laureatką konkursów ogólnopolskich i regionalnych. Szczególnie podkreśla wystawę w gmachu Sejmu RP. Tworzy w różnych technikach a głównym tematem jest pejzaż choć nie tylko.
– Uprawiam dużo technik związanych z plastyką. Malarstwo olejne, pastel, akwarelę a nawet grafikę. Lubię pracować piórkiem. Tematami moimi są przeważnie pejzaże i to malowane podczas plenerów. Cenię sobie też obrazy wykonane w atelier podczas pracy z modelką. Powstały wtedy moje pierwsze akty i studia postaci – powiedziała nam Barbara Widła.
Kwiaty, szampan i podziękowania
Na uroczystość otwarcia wystawy przybyli pyrzyccy działacze kultury, reprezentanci Uniwersytetu Trzeciego Wieku w Pyrzycach i przedstawiciele choszczeńskiej IMPRESJI. W śród nich między innymi mąż artystki Waldemar Widła, inicjator Klubu Plastyków Edmund Pokornicki oraz malarka i rzeźbiarka Dorota Aleksiun. Nie zabrakło młodzieży ze Szkoły Podstawowej nr 2 w Pyrzycach którą zachęciła do obcowania ze sztuką Magdalena Wróblewska. Na otwarciu wystawy był również pedagog i redaktor Stanisław Janicki prywatnie brat artystki. Sekretarz Gminy Pyrzyce Beata Kurowska podziękowała wszystkim za przybycie a autorce za chęć pokazania swoich prac w naszym mieście i życzyła pani Barbarze dalszych artystycznych sukcesów. Jak tradycja nakazuje wręczono drobne upominki w postaci artykułów malarskich. Były też kwiaty i lampka szampana. Niestety nie było nikogo z wcześniej zaproszonych przedstawicieli Rady Miejskiej w Pyrzycach. Tylko jedna osoba odpowiedziała na zaproszenie dzwoniąc z usprawiedliwieniem. Szkoda.
Wystawę można podziwiać do 11 stycznia w holu PDK.
From.
Wydaj mi się, że Pan Edmund POKORNIECKI, a nie Pokornicki :))) Swoją drogą przemiły człowiek 🙂
Szkoda, że tak nie promuje się pyrzyckich talentów.