Odpowie za znęcanie się nad psem
Na 2 lata może trafić za kratki Dariusz S., który w dniu 17 grudnia 2016 r. przywiązał swojego psa do znaku drogowego i tak go pozostawił. Zwierzę było wychudzone z powodu ograniczenia mu jedzenia. Oskarżony nie zapewnił mu również odpowiedniej opieki weterynaryjnej.
Prokurator Rejonowy w Pyrzycach skierował już w tej sprawie do Sądu Rejonowego w Stargardzie akt oskarżenia. Podejrzanemu zarzuca znęcanie się nad owczarkiem niemieckim poprzez ograniczenie psu ilość pożywienia, co doprowadziło do wychudnięcia zwierzęcia i brak odpowiedniej opieki weterynaryjnej. Zwierze w takim stanie zostało porzucone.
CH
Go za karę przywiązać w tym miejscu śmieć
tez go przywiazac i nie dac jesc ani pic
Popieram
Jacy wy jesteście dobrzy dla tego czlowieka.Od karania są w demokratycznym kraju odpowiednie instytucje.
Kto z was zrobiliby to obścielcie?Bylibyście ukarani !
otoz to chodzi oto by go wlasnie ukarac
Kto z was zrobiłby to osobiście?
Nie wiemy jakie były przyczyny więc nie oceniajmy. Może sam niedojadał a psa przywiązał do znaku drogowego mając pewność, że ktoś go znajdzie i może zaopiekuje się nim. Przecież mógł przywiązać gdzieś na pustkowiu, gdzie nikt by psa nie znalazł ale nie zrobił tego.
Przecież mógł zarąbać siekierą tego który jest jego przyjacielem, tego który jedyne co ma to życie. Nie zrobił tego. Szlachetny z niego człowiek. Nagroda dla bohatera!
Niedojadał więc po co brał psa a są jeszcze schroniska
Masz dużo racji w tym co napisałeś szanowny emerycie.Należy jednak spróbować to zrozumieć w innym aspekcie.Teraz obecnie znacznie się pogorszyła sytuacja materialna i bytowa tej osoby.Może ta osoba jest mało zaradna, a może nie ma nawet dla siebie na podstawowe produkty a co mówić o utrzymaniu tego psa?Komu miała wepchać tego psa?Zaraz by oskarżono, że jest bez serca.Może jednak ta osoba (w swoim mniemaniu) wybrała najrozsądniejsze z możliwych dla niego i dla tego czworonoga wyjście?Warto i nad taką dywagacją się pochylić.
Zdecydowani zgadzam się z (Anonim pisze:30 czerwca 2017 o 10:02 ).
Warto coś wiedzieć na ten temat i wówczas pisać.Może tak więcej empatii i zrozumienia tego niewatpliwie czynu.
Komu miał dać tego psa?Kto z was by wziął?Uśpić?Zdecydowanie nie!Porzucić i zrobić bezpańskiego włuczęgę a często szkodnika w śród dzikich zwierząt.
Moim zdaniem pozostawił tego psa w widocznym miejscu aby ktoś go przygarnął.Moim zdaniem taki był cel tego czlowieka wobec jego zwierzaka, psa. Sam nie mógł się już nim opiekować.Przecież sam dla siebie nie miał na podstawowe funkcjonowanie a tym bardziej na karmę dla psa.Warto i to wiedzieć zanim pisze się coś na temat, o którym dowiadujemy się z krótkiej informacji.
przeciez mogl go puscic luzem chyba predzej by pies znalazl wode czy jakies jedzenie anie skazac psa na smierc niema wytlumaczenia dla takiego kogos
Takie swoje dywagacje pozostaw dla siebie.
Tak myślisz.Znalazłby i wodę, i kury, i dziką zwierzynę.Na końcu byłby zastrzelony przez myśliwego jako szkodnik!Tak chciałabyś dla tego psa? Może wczuj się w intencje przywiązania tego psa w bardzo widocznym miejscu.Możesz tego psa przecież do siebie wziąć się nim zaopiekować bądź znajdź mu godne miejsce na dalsze życie.
Dać dla przykładu 10 lat bezwględnego i może to niektórych nauczy czegoś
Jak można się tak znecać. Ludzie serca nie mają. Pies też czuje.
Dopiąć go do tego słupa.
Dopiąć go do tego słupa razem z tobą.Pies jak to pies lubi robić sobie dobrze- nie patrzy na płeć ani na wiek