My nie gryziemy!
W Pyrzycach przy Placu Ratuszowym, dziś po południu, pojawił się sporej wielkości amerykański truck, który zaparkował tuż przed Urzędem Miejskim. Jutro, 14 maja będzie miała miejsce akcja pod patronatem Ewy Naworol – My nie gryziemy!
Fundacja odwiedziła wcześniej wiele miejscowości, docierając do sporego grona, głównie dzieci w wieku przedszkolnym i szkolnym.
Celem akcji, jest prowadzenie profilaktyki przeciw pogryzieniu przez psy. Wolontariusze uczyć też będą zachowań w sytuacjach zagrożenia i bezpiecznych postaw. Można będzie porozmawiać nie tylko o bezpieczeństwie, ale i pielęgnacji oraz zasadach prawidłowego żywienia psów i kotów.
Fundacja, z jej przeszkolonym personelem poprowadzi już jutro, 14 maja, zajęcia z przedszkolakami i uczniami w Pyrzycach. Jaki jest cel tej akcji ?
Podobnie jak w wielu miastach – poprawa bezpieczeństwa w obcowaniu ze zwierzętami, które znajdują się w naszym najbliższym środowisku.
Dziś jednak, największe uznanie zdobył wyjątkowy pojazd Fundacji , który stał się obiektem pamiątkowych zdjęć, zaskoczonych pyrzyczan.
Anetta Głuchowska-Masłyk
a kto za te pierdoły płaci następny debilny pomysł , ale kolesie w rządzie dadzą zarobić kolesiom, gmina dostarczy energie elektryczną a podatnicy zapłacą
Tak cwaniackie firmy zarabiają a PO klaszcze w łapki,
ta rakieta amerykańska powinna stanąć na placu przed Starostwem Powiatowym
Kto Płaci ? FUNDACJA z własnych środków. A miejsce jest jak najbardziej odpowiednie, w centrum miasta przez co dotrze do większe liczby zainteresowanych
w kosmos tom gmine bo co on nie wymysli gamon jeden
Dobra akcja, może czegoś nauczą dzieci, ale rodziców, bo jak widzę jakie pieski kupują do bloków, to mnie trafia. Amstafy, bulteriery to żal zwierząt, ze się meczą, ale4 są groźne i nie nadają się na kanapowce.
Bzdura mój amstaf jest większym kanapowcem, aniżeli poprzedni pies jamnik. Wszytko zależy od wychowania i ułożenia psa, nawet z yorka zrobisz krwiożerczą bestię
Niech nauczą właścicieli jak po swoich pupilach sprzątać a nie się bronić;
Aż mi się wierzyc nie chce. Kto płaci za te bzdury. Skąd na to kasa???