Reprezentanci LOK w Pyrzycach po raz kolejny mistrzami województwa

          Reprezentanci Zarządu Powiatowego Ligi Obrony Kraju w Pyrzycach w dniu 25 maja 2013 roku po raz kolejny obronili tytuł drużynowych mistrzów województwa na Otwartych Mistrzostwach Województwa Szkół w Krosie Strzeleckim rozgrywanych w Gryficach.

          W skład zwycięskiej drużyny weszli: Agata Wiśniewska (Zespół Szkół nr 1 w Pyrzycach) Wojciech Wojtala (Zespół Szkół nr 2 Rolnicze Centrum Kształcenia Ustawicznego w Pyrzycach), Magdalena Matyjasik i Jakub Woźniak (oboje Publiczne Gimnazjum w Kozielicach). Dodać należy, że drużyna pyrzyckiego LOK wygrała z przewagą ponad 7 minut względem zespołu, który zajął drugą lokatę.


reklama

reklama
        


          Ponadto indywidualnie pyrzyccy zawodnicy wywalczyli wszystkie cztery tytuły mistrzowskie możliwe do zdobycia w krosie strzeleckim (kros składa się z biegu na 2000m, strzelania z broni kulowej kbks na odległości 50 m do tarcz biatlonowych opadających oraz rzutu granatem obronnym F-1 na odległość). Agata Wiśniewska i Wojciech Wojtala wygrali w kategorii szkół ponadgimnazjalnych, a Magdalena Matyjasik i  Jakub Woźniak w kategorii gimnazjum. Z kronikarskiego obowiązku należy dodać, że wszyscy wygrali ze zdecydowaną przewagą, pozostawiając swoich przeciwników daleko w tyle.

          Naszą reprezentację pomagał przygotować Prezes Zarządu Powiatowego Ligi Obrony Kraju w Pyrzycach Wojciech Głodek, a bezpośrednim opiekunem i trenerem zawodników jest nauczyciel Zespołu Szkół nr 2 Rolnicze Centrum Kształcenia Ustawicznego w Pyrzycach – Dariusz Kufel.

 

20 odpowiedzi na Reprezentanci LOK w Pyrzycach po raz kolejny mistrzami województwa

  1. XYZ pisze:

    Czy znowu o wszystkim decydował BIEG????????

  2. czarny pisze:

    nawet jeśli bieg… to co? -.- skoro potrafią dobrze biegać, to niby dlaczego tego nie wykorzystać, żeby wygrać takie zawody? zawsze znajdzie się ktoś, kto robi problemy i szuka dziury w całym – takim osobom już podziękujemy. Gratulacje dla zawodników i oczywiście Trenera! ;D

  3. kibic pisze:

    Jakoś dziwnie znajome twarze ,widziałem wszystkich lub widzę w ZS Kozielice.Brawo.

  4. strzelec pisze:

    A co ten Pan na tym zdjęciu robi obok dzieciaków z Gminy Kozielice ?

  5. MMA pisze:

    NAJŁATWIEJ SIĘ PODPIĄĆ POD CZYJĄŚ PRACĘ !!!

  6. czarny pisze:

    do Szanownych Panów: strzelca oraz MMA.
    Ten pan na zdjęciu nie podpina się pod czyjąś pracę. To dzięki niemu ta młodzież osiąga wyniki w bieganiu. Naprawdę myślicie, że to wszystko to zasługa szkoły w kozielicah? Jesteście żałośni, bo każdy dobrze wie jak wyglądają zajęcia wychowania fizycznego w szkołach i nijak mają się one do treningów lekkoatletycznych prowadzonych przez „pana na zdjęciu”. Pozdrawiam.

  7. koleżanka pisze:

    Czarny chyba chodziłeś na dziwne zajęcia w-f w swojej szkole bo ja w Kozielicach mam rewelacyjne zajęcia a w dodatku mamy świetną bazę :halę ,sztuczne boisko, bieżnię tartanową.Co więcej po tych jak ty to piszesz zajęciach szkoła w Kozielicach nie zdobyła by dziesiątki medali na zawodach wojewódzkich szkół podstawowych I gimnazjalnych co więcej zdobywała medale na zawodach centralnych więc nie pisz bzdur.A na marginesie ten pan na zdjęciu od wielu lat korzysta z młodzieży szkoły w Kozielicach nic w zamian nie dając tak jak jego pyrzycki klub.Bez pracy na w-f w Kozielicach ten pan nigdy by nie osiągnął sukcesów.
    POZDRAWIAM CZARNEGO

    • xyz pisze:

      ty chyba kolezanko mozg zjadlas… sztuczna trawa w Kozielicach przy szkole jest bardzo krzywa, i tego nie mozna nazwac ‚sztuczna trawa’ bo to jest ubite zielone coś ! ‚bieżnia’ ktora ma wglebienie bo zostala zle wykonana ma nie cale 170m. dlugosci. Jedynie z hali mozna sie cieszyc.
      I nie pisz ‚kolezanko’ ze szkola zdobywa dziesatki medali na imprezach wojewodzkich. bo to 3 medale indywidualnie w czym 2 Jakub Woźniaka ktory osiaga sukcesy dzieki szanownemu panu Kuflowi a ni panu Klapendzie bo to nie pan Piotr jest jego treneren. A co ciekawe szkola ZS Kozielice nie zdobyla w tym, ani ubieglym roku medalu na zawodach centralnych !!!!

  8. czarny pisze:

    koleżanka, widzę nie bardzo zna się na lekkoatletyce… no cóż, szkoda. Bo tylko wtedy zrozumiałaby ogrom pracy i trudu jaki trzeba wykonać, aby osiągać dobre wyniki w bieganiu. Fakt – szkoła w Kozielicach ma liczne osiągnięcia sportowe, lecz na prawdziwych mityngach lekkoatletycznych, czy zawodach klubowych, niestety, ale poziom jest zdecydowanie wyższy niż na zawodach szkolnych. Więc to nie ja piszę bzdury, wyniki uczniów ćwiczących tylko na zajęciach w-f nie umywają się do wyników osób czynnie trenujących po okiem „pana ze zdjęcia”. Nie chce wywoływać kłótni ale bieganie nie jest łatwym sportem.

  9. kolezanka pisze:

    Na lekkoatletyce się trochę znam bo sama jeżdżę na zawody szkolne więc niech czarny mi nie pisze za przeproszeniem głupot, bo skoro mój kolega skacze ponad 6 metrów na wojewódzkiej gimnazjadzie i zajmuje 2 miejsce ,skoro moi koledzy ze szkoły wygrywają wojewódzką gimnazjade w sztafecie szwedzkiej i zajmują 6 miejsce w Polsce bez treningów w klubie tylko w ZS Kozielice to chyba ten poziom klubowej lekkoatletyki nie jest wyższy niż sportu szkolnego.A na prawdziwe mitingi nie jeździmy bo nie ma na to pieniędzy.Myślę ,że jeżdżąc byśmy też osiągali medalowe sukcesy.

    • xyz pisze:

      w tej sztafecie jeden zawodnik jest trenujący ! a do tego chcem tez dodac ze w kazdej sztafecie jest tak ze nikt nie trenuje tylko jakas jedna osoba ze skladu sztafety. chyba ze sa to jakies szkoly sportowe gdzie nauczyciel wf’u jest takze trenerem LA i wie co robi.
      a pan od wf’u w Kozielicach jedynie co kaze potrenowac zmiene.

    • czarny pisze:

      „Medalowe sukcesy na mitingach”. Twoje wypowiedzi są kompromitujące.

  10. Znajomy pisze:

    Koleżanko, ty faktycznie nie znasz się na sporcie, nie wiesz co to jest lekkoatletyka, myśl że pobiegasz sobie na wojewódzkiej gimnazjadzie, wyjedziesz na zawody jakieś, wojewódzkie, to już myślisz że znasz sie na bieganiu, to jesteś w błędzie, zacznij dobrze trenować,
    Racją są oni uczniami, Kozielic, ale to dzięki trenerowi, osiogaja taki sukces, Nie dzięki w-f,
    Żeby osiągnąć sukces, nie zależy od szkoły do jakiej się chodzi, jakie ma się warunki, jak napisałaś. Tylko od samego siebie możemy to wymagać, na co nas stać, a osoba trenująca, ma większe warunki sportowe niż, zawodnik szkoły.
    Gratulację Dla wszystkich, i dla Trenera 🙂
    Oby tak dalej 🙂

  11. kolezanka pisze:

    Ale znajomy piszesz bzdury to na zawodach gimnazjalnych czy też igrzyskach młodzieży padają najlepsze wyniki .To na gimnazjadzie np. w biegach przełajowych startuje 10 razy więcej dzieciaków niż na klubowych mistrzostwach województwa w biegach przełajowych o czym nawet w gazecie ziemi pyrzyckiej pisał Pan Czaboćko który trochę na sporcie się zna.Prawdą jest ,że dobry wynik w sporcie zależy od samego siebie ale obojętnie czy trenuje w szkole czy w klubie.Gratulacje dla Kozielic i ich sportowców.A tak na marginesie proszę czarny i znajomy wejść na stronę WSZS w Szczecinie i zobaczyć gdzie w punktacji wojewódzkiej jest szkoła NP. Z KOZIELIC A GDZIE PYRZYCKIE?Bo u nas na gazetkach sportowych takie wyniki już wiszą.Więc ,żeby nie małe szkoły wiejskie to taki Spartakus nie liczyłby sie na arenie wojewódzkiej bez względu na trenera bo nie miałby kogo trenować.

    • xyz pisze:

      wyniki ?!?! ty mowisz o wynikach ?! na zawodach szkolnych gdzie licza sie medal biega sie na miejsca a nie na czasy. to na mitingach bieg sie na czasy!!! nie znasz sie bo widac jakie bzdury wypisujesz. Teraz piszesz ze nie zalezy od szkoly ani klubu tylko od samego siebie a wyzej pisalas/es ze gddbyy nie szkola w zs kozielice spartakus bylby niczym.
      i powiedz mi jescze jedno… czy zawodnicy mieliby takie osiagniecia przez 45 minut wf w ciagu dnia ? na gdzie wf jest 4 razy w tygodniu?? a na treningach spedza sie okolo 2-2.5h dziennie przez 5-6 dni w tygodniu?!?! pomysl co piszesz bo niektore twoje zasrane i falszywe glupie pisanie moze kogos bardzo zdenerwowac!!!!

  12. czarny pisze:

    koleżanko jesteś po prostu żałosna tak samo jak sposób, w który bronisz szkołę, do której zapewne uczęszczasz. Twoje wypowiedzi są co najmniej śmieszne dla mnie, tak samo jak twierdzenie, że wyniki zależą od samego siebie. Proszę cie… kogo ty chcesz oszukać…? Wyniki zależą od treningów i predyspozycji fizycznych. Poza tym co ty wgl porównujesz? Zajęcia w-f (4 razy w tygodniu po 45min) i treningi (jak napisał wyżej xyz: 5-6 razy w tygodniu po 2-2,5h). Twój tok myślenia jest naprawdę żenujący (zresztą jak przystało na gimnazjalistkę -.- i nie powinnaś wypowiadać się w taki sposób w sprawach, o których nie masz pojęcia, bo to niestety stawia cie w bardzo złym świetle. Gimnazjada i najlepsze wyniki? -.- Daj spokój.. wyniki owszem czasem padają dobre, ale jedna sprawa – kto je uzyskuje? Zdecydowanie uczniowie, którzy oprócz zajęć w-f, które niewiele dają, trenują regularnie lekkoatletyką. Nie przeczę jednak, że czasami zdarzają się tzw. „talenty”, którzy potrafią zaskoczyć. Lecz nawet wtedy nie jest to zasługa tych według ciebie „cudownych w-f i szkół” tylko po prostu – talent. Sam osobiście znam parę takich osób. Nie mam zamiaru więcej się z tobą wykłócać, bo nie ma to najmniejszego sensu -.- Żyj sobie dalej w swoim przekonaniu o szkołach, zajęciach w-f, zawodach itd. I tak na przyszłość – nie kłóć się z lekkoatletą (czarnym, czyli mną) od czego zależą wyniki, bo raczej nie masz racji, a tylko się ośmieszasz. Pozdrawiam xyz oraz Znajomego, bo widzę, że wiedzą co nie co na ten temat ;))

    • xyz pisze:

      na gimnazjadach padaja takie wyniki jak 5,50 w dal lub 12,5 na 100m. gdzie jest to mierzone na stoperze. a wiadomo ze stoper a fotokomorka to jakies 0.3-0.5 sekundy roznicy. Widac jak nasza ‚szanowna kolezanka’ zna sie na rzeczy.
      KOLEZANKO-dlaczego nie wejdziesz na artykuł o zapasnikach,siatkarzach,piłkarzach i tam nie wyraznisz swojej zlej opini. Przecież oni takze na wf : grają w siatkowke, czy tez w pilke nozna. Lekkoatletyka jest to najbardziej wymagający sport i wymaga takze bardzo, bardzo duzego poswiecenia czasu, hektolitry wylanych potów a czasami nawet łez. A to ze zapasnik dostanie 2 razy w ryj, pilkarz zostanie raz czy dwa razy podczas meczu zfaulowany, czy potrocany to całkiem rożni sie od ciezkiej pracy biegaczy !!
      Masz coś do powiedzenia zlego na temat pyrzyckich biegaczy to przyjdz okolo godziny 16 na stadion i powiedz im to porosto w oczy, niech wszyscy wiedza kim jesteś bo z anonima jest kazdy odwazny.
      Ja takze pozdrawiam Czarnego bo jest swiatnym gosciem 🙂
      a ciebie kolezanko… niech mole w tylek gryzą !!
      !

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.