Zamiast lidera spadek w tabeli. Mecz na szczycie.
Szlagierem ostatniej jesiennej rozgrywek o mistrzostwo Klasy Okręgowej było spotkanie wicelidera Sokoła Sokoła Pyrzyce, który podejmowała lidera Błękit Pniewo. Gospodarze liczyli że na własnym terenie zapewnia przez zima fotel lidera jednak przyjezdni okazali się zbyt mocni.
Błękit Pniewo prowadzenie objął w pierwszej połowie po niezbyt pewnej interwencji Piwińskiego. Po zmianie stron piłka trafiła za sprawą Adriana Siemieńskiego do siatki Błękitu, ale sędzia odgwizdał faul na bramkarzu. Żadnych wątpliwości nie było natomiast przy rzucie wolnym wykonywanym przez gości z 25 metrów. Efektownym strzałem popisał się zawodnik przyjezdnych i zrobiło się 0:2. Kolejne gol ponownie należało do gości choć ostatecznie to piłkarz Sokoła posłał piłkę do własnej bramki. Honorowego gola przed końcem spotkania zdobył dla Sokoła Adrian Siemieński.
Nie ma że boli Pyrzyce Miasto Kiboli. Brawo za doping przez pełne 90 minut.
Przegrać z wiochą. Jedyne miasto w grupie to Pyrzyce… Fajnie ze gimbaza przyszła – wierni do końca jako jedyni. Kurde coś tu jest nie tak, rozumiem kasy nie ma czegoś tam jeszcze, ale chyba zaangażowanie powinno być. Ja tego nie widziałem i dlatego przegrał Sokół. Nie chcę tutaj pisać szczegółowej recenzji bo by 90 procent trzeba było ocenzurować. Ale ten Sokół to nie jest to co kiedyś – te 7,10 lat temu to warto było przyjść na „Pyritz Arena” a teraz…?
a teraz priorytet stanowią grupy dziecięce i musicie to zrozumieć napinacze.
Priorytet priorytetem, wcale się nie napinam tylko jak Sokół będzie grał w okręgówce to z tych dzieci nic piłkarskiego nie wyrośnie, bo po okresie gimnazjum zrezygnują albo zaczną grać w coś innego a napewno pójdą na studia czy nawet do szkoły średniej do Szczecina czy Stargardu. Nie po to się inwestuje w dzieci żeby grały potem w okręgówce tylko już w wyższych ligach. Fakt z tych wszystkich dzieci co teraz przychodzą na treningi profesjonalistami zostanie może ze 3-5 osób ale chyba nie w okręgówce…!? Pyrzyce chyba mają większe aspiracje, a jak bedą wyniki to pieniądze też się znajdą jak nie tu to gdzieś inndziej.
Na seniorów nie ma pieniędzy i nie bedzie i musimy sie z tym pogodzic.Moze za pare lat jak wyjdziemy z długu gminnego. Cieszmy sie ze inwestuje klub w dzieci mysle ze to dobra droga.
Skoro klub inwestuje to na co idą pieniążki ze składek rodziców?