ŻAK Pyrzyce wicemistrzem województwa
W dniach 1 – 3 lutego 2013 r na hali sportowej Ośrodka Sportu i Rekreacji w Pyrzycach oraz sali sportowej przy Szkole Podstawowej w Żabowie odbywał się Finał Mistrzostw Województwa Zachodniopomorskiego Juniorów w Piłce Siatkowej. Do zawodów przystąpiły 4 zespoły, które wcześniej wywalczyły awans z ligi wojewódzkiej: „Maraton” Świnoujście, „Stocznia” M&W Darłowo, OPP Powiat Kołobrzeg, LMKS „Żak” Pyrzyce. Zawody Finału Województwa stały na wysokim poziomie zarówno pod względem umiejętności zawodników jaki i pod względem organizacyjnym.
Wyniki turnieju przestawiają się następująco:
01.02.2012 r. – hala sportowa w Pyrzycach
1. „Stocznia” M&W Darłowo – LMKS „Żak” Pyrzyce 0:3 (20:25, 22:25, 18:25)
2. „Maraton” Świnoujście – OPP Powiat Kołobrzeg 3:0 (25:11, 25:12, 25:13)
02.02.2012 r. – hala sportowa w Pyrzycach
3. „Stocznia” M&W Darłowo – OPP Powiat Kołobrzeg 3:1 (25:23, 25:18, 17:25, 25:20)
4. „Maraton” Świnoujście – LMKS „Żak” Pyrzyce 3:1 (25:13, 20:25, 25:12, 25:10)
03.02.2012 r. – hala sportowa w Żabowie
5. „Maraton” Świnoujście – „Stocznia” M&W Darłowo 3:0 (25:11, 25:14, 25:14)
6. LMKS „Żak” Pyrzyce – OPP Powiat Kołobrzeg 3:1 (25:15, 19:25, 25:21, 29:27)
Po zaciętych pojedynkach klasyfikacja końcowa przestawia się następująco:
1 m „Maraton” Świnoujście
2 m LMKS „Żak” Pyrzyce
3 m Stocznia M&W Darłowo
4 m OPP Powiat Kołobrzeg
Pierwszy zespół Finału wywalczył awans do ¼ Mistrzostw Polski, natomiast zespoły, które uplasowały się na miejscach 2 i 3 czeka dodatkowy turniej 1/8 mistrzostw Polski. LMKS „Żak” Pyrzyce rozegra turniej w dniach 8 – 10 lutego 2013 w Międzyrzeczu z zespołamiKS „Orzeł” Międzyrzecz, UKS ZOP 4 Poznań, SIL KUS – KUS Kamienna Góra.
Skład LMKS „Żak” Pyrzyce: Piotr Nowak, Tomasz Szymański, Paweł Świętanowski, Maciej Świętanowski, Konrad Gołębiowski, Jakub Adach, Bartosz Zieliński, Jakub Cichowicz, Marcin Komaniecki, Michał Kuźnicki. Trenerem zespołu jest Dariusz Jagiełło.
KM
no i 08-02-2013 przygoda się skończyła,wyszło jak zawsze.
A co to znaczy że się skończyło i wyszło jak zawsze